Data: 2002-08-13 15:04:08
Temat: Re: Ile daje ciocia ?
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał
> ktore juz w sobie niesie ocenianie czlowieka
> po tym ile ma w kieszeni. mnie to osobiscie mierzi kiedy ktos
> zadaje takie pytania. niech da ile chce, na ile go stac, jesli
> ktos go zaprasza to niech go zaprasza nie dlatego, ze jest to zrodlo
> pieniedzy ale dlatego ze ta osoba jest mi droga i chce ja miec w waznym
> momencie mojego zycia.
Ależ osoby, które zapraszają wcale nie myślą o pieniądzach, które dostaną i
w żeden sposób nie dobierają gości w ten sposób ;-(
(tzn. nie mówię za ogół - bo nie mogę ... ale jestem teraz w takiej
sytuacji )mój ślub) i te powyższe stwierdzenia osobiście mnie dotykają)
Tu bardziej chodzi o samopoczucie darczyńcy, żeby był pewien, że dał tyle
ile może / jest przyjęte (bilans pomiędzy tymi dwoma stwierdzeniami jest IMO
konieczny do dobrego samopoczucia).
Mi sie zawsze wydawało, że daje się tyle ile "kosztuje" miejsce na weselu
(że to tak uproszczę ;-)))
Wyjątkiem są świadkowie i chrześni - oni najczęściej dają więcej.
Pozdrawiam
MOLNARka
|