Magdalena Witkowska napisal(a):

>> barszcz czerwony z
>> ziemniakami (ziemniaki z boku !)
>
>czegos takiego nigdy nie znalam, ale jak znajoma swego czasu przyjechała i
>zaserwowała nam taki obiad to się zdziwiłam, że to pasuje... :)

Pasuje, pasuje. Do tego zesmazony boczek lub po prostu cebula na oleju
lub smalcu. Pamietam zabawy z dziecinstwa gdy wudlubywalem ziemniaki
do tego momentu gdy barszcz sie przelal ;--).

>>a na drugie placek ziemniaczany.
>
>a powiedz mi jak? jeden, taki wielki? i co? sam podany? bo ja bardzo lubie
>placki ziemniaczane :)

Zetrzec ziamniaki z cebula lub dwoma. Posolic. Na blache wylac olej i
rozprowadzic. Na to wysypac bulke tarta (wiecej niz mniej), a
nastepnie przelac starte ziemniaki i wsadzic do piekarnika. Jak juz
troche pobedzie w piakarniku, to na wierzch wylac nieco oleju i
rozprowadzic lyzka. Super proste i super smaczne. Placki ziemniaczane
sie nie umywaja.

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."