> Okazało się to być nieprawdą, że jest wyjątkowa atmosfera. To zdecydowanie
> trolle zweryfikowały. I ma rację ogr pisząc o maglu. To nie była ciepła
> przyjazna kuchnia z krzątająca się kochaną "Babcią" w okularach. I dla
tego
> trzeba było się zapytać "Babcię": - dlaczego masz takie duże zęby?.
Zresztą
> nikt tu nie zamierzał specjalnie Babci pytać o te zęby, czy zbyt
> wytrzeszczone oczy, gdyby nie przypadek, że pewna primadonna grupy
> postanowiła wystąpić w "La Scali" i następnie po powrocie dała występ na
> grupie obrzydliwie fałszując, żądając oklasków i usunięcia spośród
> publiczności tych, którzy ją wygwizdali. Wtedy z okienka wychyliła się
> Babcia z kijem od bejsbola w łapie...i okazało się to, co się okazało.


no fakt, pieklo rozpetalo sie po tym poscie, ale to bylo dobry miesiac temu
i myslalam ze sprawa sie wyciszy, wyjechalam na 3 tygodnie, a po powrocie
okazalo sie ze tego pociagu ktory ruszyl powoli, jak lokomotywa w wierszyku
juz nikt nie moze zatrzymac, pedzi i zmiata wszystko co napotka a na wierzch
wychodza zle emocje.

Dobrze, ze z poprzednich lat mam wielki segregator pelen przepisow z grupy,
jakos przeczekam to zamieszanie, wyprobuje te przepisy, ktore wydrukowalam a
nie bylo okazji sprawdzic i poczekam na czasy gdy nowe kartki bede wpinac
alboi nowy segregator przyjdzie kupic;-)

pozdrawiam
Basia

>