dorka wrote:

> Basiu, a nie wlewalyscie czegos do rekawa, typu bulion, albo jaka inna ciecz
> procentowa? Nigdy nie pieklam indyczki( -ka), ale po przeczytaniu opisu
> chyba sprobuje. Chetnie bym sie zalapala na te naDziwke, ale z Wawki do
> Wroclawia zdziebek daleko:(
> Pozdrawiam Was.
> Dorota
>
Wlalysmy 3 lyzki stolowe wody a po godzinie pieczenia indyk nam plywal.
Potem wyparowalo troszke tej cieszy i zrobil sie sosik. Aha jak bedziesz
piekla w rekawie to nie zapomnij zrobic w nim kilka malych dziurek bo
moze Ci wybuchnac.


--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================