Data: 2018-10-09 18:55:08
Temat: Re: J.Miedlar tez byl w kinie
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-09 o 18:39, XL pisze:
>
> Nie, nie debil. Jedynie biedny, ubogi duchowo czlowiek, niepotrafiący
> pogodzić się z faktem, że duchowość prostej, niewykształconej wiejskiej
> kobiety czy miejskiego pracownika kanalizacji, policjanta czy urzednika,
> których widzi podązających do koscioła, niebotycznie przewyzsza jego
> wszelkie wyobrażenia.
I to jest główna przyczyna wszelkich nieszczęść spowodowana przez
religiantów.
To poczucie wyższości...
Taki wyznawca musiał tak niebotycznie przewyższać duchowo takiego
ubogiego duchowo rdzennego mieszkańca Ameryki, że aż musiał go
eksterminować. To na razie tyle, jeśli chodzi o wkład katolików do
kultury Świata. Resztę znajdziecie w podręcznikach historii.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|