Data: 2012-09-28 12:37:27
Temat: Re: Jabłkowa klęska urodzaju
Od: Bbjk <b...@g...comspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-28 14:30, gosmo pisze:
> Jasne, że zważamy, po co jeść jak się nie można najeść ;) Od tego co się
> je tylko dla przyjemności jedzenia się tyje, więc dałbym tu wiadro bitej
> śmietany i już jest ok ;) Btw. w suszonym jabłku masz około 300kcal/100g
> a nie 50 :)
Zawsze w suszonych jest więcej kalorii/100g, niż w świeżych, bo woda
odparowana, wiadomo :) Jednak w porównaniu z czipsami, czy słodyczami
takie jabłka są dla dzieci (i nie tylko) górą, imho oczywiście.
--
B.
|