Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jola L-L" <j...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jagodzianki i buchty
Date: Wed, 7 Aug 2002 18:04:23 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <airhbm$m3f$1@news.tpi.pl>
References: <aiedsq$ijk$1@news.tpi.pl> <7...@n...onet.pl>
<aiqf3j$ogl$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa186.gdansk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1028737207 22639 213.25.246.186 (7 Aug 2002 16:20:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 7 Aug 2002 16:20:07 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:119232
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Malina" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:aiqf3j$ogl$1@news2.tpi.pl...
> Tak sie sklada, ze mam ten przepis od dawna, dala mi go moja kolezanka, a
> "poradnika " nie czytam...
> Pozdrawiam
> Malina
i ja zrobilam te pyszniusie jagodzianki Malwiny- dzieki za przepis :))
, przy okazji zobaczylam , ze przepis na ciasto jest prawie identyczny z
przepisem na buchty z marmolada(dzemem, konfitura osaczona ,masa makowa lub
serowa)w tradycyjnej ksiazce kucharskiej , ktore kiedys bardzo czesto
robilam.(.Przepis 1264 str670, Kuchnia Polska wyd.1980r)
Roznica jest w jajach:) u Malwiny 2 jajka- a w buchtach 3 zoltka. No i
smarowanie bialkiem po wierzchu- a u Malwiny jajkiem z mlekiem.
. Nadzienie jagodkowe Malwiny - super. Dodam tylko, ze przy buchtach radza
przed kazdym rwaniem kawalka ciasta dlonie umoczyc w tluszczu(oleju)- ciasto
nie bedzie takie czepialskie. A i jeszcze jedno- przy buchtach radza, aby
ukladac na blasze ciasno jeden obok drugiego , wtedy bardziej rosna w gore a
nie na wszystkie stronya ,ze sie bokami zlepia- to nic, latwo je odrywac.
Wazne, ze ksztaltowac kule wielkosci malego jablka. Ja zrobilam trochee
wieksze a potem ciasto juz sie skonczylo a troche jagod zostalo :( Aby to
przekuc w sukces zrobilam szybko troche ciasta na pierogi i ulepilam troche
i zamrozilam surowe.Poczekaja na jakis maly podwieczorek.
Zniknely te jagodzianki w towarzystwie kubka zimnego mleka.
buziaczki dla Malwiny Jola L-L
|