Dnia Wed, 25 Mar 2015 22:41:57 +0100, Anai napisał(a):

> W dniu 25.03.2015 o 22:24, Ikselka pisze:
>
>> Chce uszyć córkom "wyprawę", szydełkowe wstawki
>> właśnie sobie kompiluję, w tym guście:
>> http://2.bp.blogspot.com/-irpt25NEFQc/Ub4T_HP8IzI/AA
AAAAAAEL0/kbGTOCVPuYk/s320/po%C5%9Bciel.jpg+1.jpg
>>
> Piękne - niestety ja i szydełko nie bardzo się lubimy :D
> Miałam natomiast ambitny plan zrobić swoim córkom pościel z haftem
> richelieu - kto wie, może się w końcu za to wezmę :)

Wzięłabym się i za riszelie, ale coś mi się wydaje, że takie cudo bardzo
trudno ładnie naciągnąć (uszkodzi się) i wyprasować gładko - trzeba każdy
kwiatuszeczek osobno traktować żelazkiem, a nie da rady wymaglować, więc
dla mnie odpada, bo prasowanie pościeli to straszna robota. Do pościeli i
ręczników to sobie dla wygody maglownicę kupiłam, bo uwielbiam białą
maglowaną pościel i ręczniki w kostkę, ale córki to już na pewno nie dałyby
rady. Te koronki i tak wiem, że będą u nich tylko "na święto", no ale
niechże mają coś ręką matki zrobionego, kiedy już będem umarta ;-)


--
Ikselka
Lemingom mówię NIE!
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/63729
3,nie-dezerterowac-przed-lemingami.html