Data: 2006-07-13 13:01:30
Temat: Re: Jak
Od: "quasi-biolog" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> napisał(a):
> Ów "szum statystyczny" wynika z niczego innego jak tego, że seksualność
> (a w szczególności kobieca) wciąż objęta jest wieloma tabu,
No co Ty? Zwykla zmiennosc osobnicza (w sporym stopniu genetyczna). Dzisiejsze
ewentualne tabu ma do tego niewiele.
> podczas gdy
> orgazm u kobiet (w odróżnieniu od męskiego) jest nabytą a nie wrodzoną
> zdolnością.
??? Ze co? Jak to "nabyta"?
Kobieta, podobnie jak mezczyzna, ma jak najbardziej wrodzona zdolnosc do
doznawania orgazmu, choc w neurologicznych szczegolach rozni sie on od orgazmu
meskiego: [ http://www.timesonline.co.uk/article/0,,589-1662280,
00.html ].
Zdolnosc do doznawania orgazmu wykazano nawet u niemowlat, niemowlat obu plci.
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Child_sexuality#Masturb
ation_and_orgasm ]
[ http://www2.hu-berlin.de/sexology/GESUND/ARCHIV/GUS/
CHILDORG.HTM ].
Oczywiscie, takie kwestie jak optymalizacja sposobu stymulacji prowadzacej do
orgazmu oraz odpowiedniego psycho-emocjonalnego nastawienia sie do aktywnosci
seksualnej sa wyuczlne. Ale to nie oznacza, ze samego orgazmu trzeba sie
"nauczyc".
> Mężczyźni są lepiej obeznani z tematem, częściej rozmawiają
> o seksie, są lepiej uświadamiani
Skad ten odwazny wniosek?
> (kobiety uświadamia się raczej co do
> antykoncepcji i metod uszczęśliwiania męża, a nie przeżywania orgazmu);
> co za tym idzie - kobiety często gorzej radzą sobie nawet z
> rozpoznawaniem u siebie podniecenia seksualnego - czyli tak w skrócie:
> są uczone bardziej jak rodzić dzieci niż jak uprawiać seks - odwrotnie
> niż mężczyźni.
j.w.
> Do tego dochodzą tabu "dziewictwa", mam wrażenie, że
> nawet męska masturbacja jest bardziej akceptowana społecznie niż
> kobieca.
j.w.
> Czyli mają stosunkowo małe możliwości nauczenia się przeżywania
> orgazmu.
Nie musza sie tego uczyc. Uczyc moga sie co najwyzej najbardziej
orgazmogennych (auto)pieszczot.
> (To jest już kopanie sobie grobu z mojej strony - jako faceta) Jeśli
> chodzi o masturbację to kobiety łatwiej osiągają orgazm w ten sposób niż
> podczas tradycyjnych stosunków,
Wiekszosc zapewne tak. I trudno sie dziwic, wszak typowy waginalny stosunek
zwykle nienajlepiej obsluguje lechtaczke.
> (z tego co pamiętam) potwierdzono nawet,
> że niektóre kobiety nie przeżywały orgazmu podczas stosunków, a
> przeżywały go podczas masturbacji...
Owszem.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|