Data: 2008-10-18 22:25:57
Temat: Re: Jak byście zdefiniowali odpowiedzialność i ambicję ?
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gdcp8f$630$1@inews.gazeta.pl...
> cbnet wrote:
>> Napisałeś tak, jakby ciężarem była odpowiedzialność bez miłości
>> wiążąca się w konsekwencji ze stanem pośrednim: ani wycofanie,
>> ani utożsamienie się z otoczeniem w kwestii odpowiedzialności.
>>
>> Wycofujesz sie z tego?
>>
> Mam tu w istocie dylemat wiążący się z rozumieniem pojęć
> "odpowiedzialność" - w pewnym jego rozumieniu może być tylko
> całkowita, choć objawy tej odpowiedzialności mogą być
> takie jak "brak odpowiedzialności". To jednak dywagacje pojęciowe
> i jak komuś chce się w to wgłębiać to proszę bardzo.
> Wolałem nie dookreślać tutaj aby nie przekłamać.
Podpowiedź z "Dnia Świra":
"Dzieci trzeba nauczyć pływać, a nie ciągle im rzucać koło ratunkowe"
;)
|