Data: 2002-04-25 11:20:01
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > A kim On jest jeżeli nie składanką genów N-pokoleń
>
>
> Qwax,
> alez nikt, na Boga, nie pyta swojego potencjalnego wybranka o
wszelkie,
> dobre czy zle, cechy dziedziczne i to az do pieciu pokolen wstecz!
Jesli
> czynimy nawet taki wybor, to jest on zupelnie podswiadomy.
To Podświadome jest Lepsze od Świadomego?
> Te dwie baby
> natomiast z pelna premedytacja wybraly dawce, ktory prawie na 100%
> gwarantowal gluchote ich dziecka! To jest IMHO niedopuszczalne
sterowanie
> zyciem, i to nie wlasnym, a odrebnej istoty ludzkiej.
Ja bym tak nie postąpił ale mając do wyboru "niewartościować" - i
pozwolić im żyć i "wartościować" i zabić to wybieram to pierwsze
rozwiązanie. Cóż zrobić że DLA MNIE ocena negatywna jest równoznaczna
z głosowaniem za usunięciem ze społeczeństwa - taki już jestem.
Pozdrawiam
Qwax
|