Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Iza" <c...@o...net.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak daleko siega medycyna.
Date: Sat, 27 Apr 2002 14:30:47 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <aae5kb$qbd$1@news.tpi.pl>
References: <aa8l04$j4j$1@news.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
<aa8mjd$51e$1@news.tpi.pl> <aa9dk0$hvq$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<aab2q2$e4d$1@news.tpi.pl> <aae0u4$if4$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Iza" <c...@o...net.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.89.106.166
X-Trace: news.tpi.pl 1019910603 26989 62.89.106.166 (27 Apr 2002 12:30:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 27 Apr 2002 12:30:03 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:10543
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aae0u4$if4$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Iza <c...@o...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:aab2q2$e4d$...@n...tpi.pl...
> > > Wiesz, co byłoby, gdyby kazdy dał upust swoim "niechęciom" na
> > > grupie?
> > >
> > A co?
>
>
> A, mogłoby się w którymś momencie pojawić określenie:
> "Iza Czyżewska (Monika Gibes czy jakaś dowolna grupowiczka - do wyboru) to
> głupia wyfiokowana pinda, z ciastem drożdżowym zamiast mózgu
(...)
To by bylo ad personam, a ja nie dalam upustu swojej niecheci do nikogo
konkretnego, po prostu posluzylam sie slowem "lesby", ktore, jak podkreslam
juz w tej dyskusji padalo. Moze nie nazbyt eleganckie, ale czy slowo "gej"
jest ladniejsze?
> A nie przyszło Ci do głowy, że tu mogą być dziewczyny o innej orientacji
> seksualnej niż Twoja?
A rzeczywiscie, jakos mi nie przyszlo...jesli sa, to przepraszam, nie
chcialam ich urazic:) Tak naprawde, nie mam nic do homoseksualistow, to ich
problem, nie podoba mi sie tylko pomysl wychowywania dzieci, np.
adoptowanych przez dwoch panow.
A co będzie, jeśli któregoś dnia ktoś
> zwyzywa Ciebie na ulicy (w najlepszym wypadku - może też napluć, pobić
> itd.), bo nie sposoba mu się Twój kolor włosów, styl ubrania, fryzura
itp.?
Zdarzalo sie w mlodosci, teraz jestem mniej ekstrawagacka:) Coz, bedac
"odmiencem" (to nie jest okreslenie pejoratywne) trzeba sie liczyc z mala
akceptacja przecietnej wiekszosci. To wliczone w koszty wyrozniania sie w
jakikolwiek sposob. Nie mowie, czy to dobrze, czy zle.
> W dalszym ciągu będziesz uważać, że ma prawo do dawania upustu swoim
> niechęciom?
Powiedzialabym raczej, ze kazdy ma prawo do (mieszczacego sie w ramach
kultury) wyrazania swoich pogladow, nawet jesli sa one kontrowersyjne,
niepopularne itp. Do tego chyba sluzy grupa dyskusyjna:)
Pozdrawiam weekendowo
Iza
|