Data: 2004-05-08 16:30:41
Temat: Re: Jak gotują niewidomi?
Od: z...@o...pl (Monika Zarczuk)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gotowanie samo w sobie sprawia wiele trudności, tym bardziej jeżeli ma się
> mniej możliwości do oceny stanu potrawy.
> Co do rozdzielania żółtka i białka, to wykonany eksperyment polegający na
> wbiciu jajka do plastikowego sitka o małych oczkach okazał się połowicznym
> sukcesem. Część białka, wskutek poruszania sitkiem, przeszła przez sitko,
> reszta jednak zakleiła oczka. Ale może gdyby sitko było blaszane o
> odpowiednio wiekszych otworach (tu trzeba by pewnie zrobić próby), to moim
> zdaniem dałoby sie oddzielić żółtko od białka przy jednoczesnym zachowaniu
> całości żółtka.
> Pozdrawiam
> poiu
>
No ciekawa jestem czy ktos wpadnie na pomysl jak to zrobic "po niewidomemu".
To by mi sie bardzo przydalo, ale nie wiem czy nie szkoda jajek :)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|