Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:16vlr40nqlio8.dlg@habeck.pl...
> Dnia 24.11.2008, o godzinie 15.28.38, na pl.soc.dzieci.starsze,
> Agnieszka napisał(a):
>
>>>>> Domowy naturyzm. Niczym nieuzasadnione łażenie po domu nago w
>>>>> obecności
>>>>> świadomych dzieci.
>>>> Przejście nago z łazienki do pokoju też pod to podpada?
>>> Wg mnie? Jeżeli tak, to uściślijmy - z eksponowaniem narządów płciowych?
>> Ja bardzo przepraszam, że wam przeszkadzam, ale jak się ma uściślenie o
>> eksponowaniu narządów do pytania o chodzenie nago?
>
> Tam chodzenia - przejścia nago z łazienki do pokoju. :) Da się tak, żeby
> tylko dupę było widać - a dupy to narządów płciowych to zaliczyć się nie
> da. A można zupełnie bez krępacji przodem narządami do twarzy dziecka...
> Dlatego też się pytam.

Wiesz, tak mi się wydaje, że jak człowiek z łazienki do pokoju idzie to
raczej nie tak, żeby dziecko _na_pewno_ wszystkie detale anatomiczne z
aptekarską dokładnością obejrzało. No ale też z kolei trudno uznać za
normalne, że jak się dziecko z frontowej strony napatoczy, to rodzic jakieś
dziwaczne paniczne uniki wykonuje, żeby wyeksponować akurat dupę a nie co
innego ;-) Do wszystkiego trzeba umić podejść z umiarem i w miarę
naturalnie.

Agnieszka