Data: 2008-11-25 14:29:10
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 25.11.2008, o godzinie 14.07.53, na pl.soc.dzieci.starsze, Nixe
napisał(a):
>> Z tego co widzę
> Ale co i gdzie to konkretnie widzisz? Bo ja widzę coś zupełnie innego niż
> Ty. Ale nie przyszłoby mi do głowy nazywać dewiacją sytuacji, gdy rodzice
> robią aferę z powodu nagości w obecności dzieci.
Jesteś pewna, że napisałaś to o co Ci chodziło? Bo ja takiej sytuacji
dewiacją nie nazywałem.
>> i ze statystyk. Podawałem informacje robione przez PBS
>> dla GW (92% chodzi w ubraniu).
> Te statystyki to raczej smutne były, a komentarze wręcz sarkastyczne.
Ale takie normy są w tym społeczeństwie. Pisanie i zaklinanie tego nie
zmieni. Dewiacja społeczna to odejście od przyjętych ogólnie norm. No co
ja Ci poradzę, że tak się to definiuje?
>> Zresztą zapytaj chociażby tutaj ile osób
>> przy swoich dzieciach (powyżej trzeciego roku życia) uprawia naturyzm.
> Tylko co konkretnie rozumiesz pod pojęciem uprawiania naturyzmu przy
> dzieciach? Celowe obnażanie się i eksponowanie na siłę nagości bez żadnego
> sensownego powodu
Tak. Choć to nie musi być akurat "eksponowanie na siłę". Po prostu
paradowanie nago po domu przez cały dzień.
> czy nierobienie cyrków z przejścia nago z łazienki do
> pokoju, z pokoju do kuchni, czy innych tego typu sytuacjach.
Sytuacjach, które kojarzą się z nagością (a bo akurat po kąpieli po
ręcznik, czy ubranie się idzie, a bo rodzice przed chwilą seks
uprawiali) - nie.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|