Data: 2008-11-25 14:50:21
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 25.11.2008, o godzinie 14.24.16, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
>> Ale co? Że niby kąpiel z dzieckiem wyzwala jakieś erotyczne bodźce? Dla
>> mnie w takim momencie ta część jest po prostu zablokowana. Jakoś tak
>> naturalnie, bezwiednie.
> jakim cudem ty to wyczytales z wypowiedzi tamtego faceta
"Przecież dziecko mogłoby zacząć mnie dotykać, mógłbym mieć
niekontrolowaną erekcję." - no fakt, erekcja to reakcja na bodźce inne
niż erotyczne (abstrahuję od dziecka przecież!).
> to ja dalej nie
> wiem, bo ze sie upierasz przy glupocie to juz normalne jest
No co za palant!
>>>>> skojarzyc cos sobie zupelnie nieswiadomie,
>>>> Nie wystarczy.
>>> jak wyzej
>> No tak. Wystarczy sobie przypomnieć i już stoi - jasne jak Słońce. I to
>> w kąpieli z córką... No tak.
> naprawde nie pisze o tobie :))))))
To już wiemy. To może napisz o kim piszesz? O sobie?
>>>>> mezczyzne mozna bez
>>>>> jego zgody pobudzic zarowno do erekcji jak i wytrysku
>>>> Zmuszając? Kilkuletnie dziecko zmusi tatusia do erekcji (ba... i do
>>>> wytrysku nawet)? Nie widzę takiej możliwości.
>>> nie dziecko,
>> Rozmawiamy o Robercie, który się boi, że mu stanie jak będzie z córką
>> się kąpał. A nuż go dotknie!
> nie jak bedzie sie z nia kapal tylko, ze przy okazji tej kapieli mu
> stanie tak jak przy wielu innych okazjacj,
Kombinuj dalej - "Przecież dziecko mogłoby zacząć mnie dotykać, mógłbym
mieć niekontrolowaną erekcję.". Przy okazji, tak?
> i nie jest to w zaden sposob
> zwiazane z ciagotami do dziecki co uparcie forsujesz
Kurcze, czy Ty nie rozumiesz, że ja ani razu o ciągotach do dziecka nie
pisałem? Jeszcze raz - kąpiel z dzieckiem nie jest sytuacją wzwodogenną.
Jest wręcz odwrotnie. Więc jak facet się obawia, że mu przy dziecku w
takiej sytuacji stanie, to znaczy, że ma jakieś problemy z
kontrolowaniem się.
>>> uparles sie wersji o pedofilii (ciekawe dlaczego)
>> Absolutnie nie - dziwi mnie to ciągłe forsowanie przez Ciebie jakiś
>> zboczeń i sugerowanie przy tym jakiś problemów ze mną. Projekcja jak się
>> patrzy gazebo.
> ale ty nie masz ani problemow ani wyobrazni :)))))
Żeś mnie wypunktował!
>>> a ja ci
>>> pokazuje jak dziala organizm faceta przy jego wyraznym sprzeciwie, na
>>> pewne rzeczy nic nie moze poradzic
>> Przy kąpieli z dzieckiem - jasne...
> owszem, bywa, ludziom
Mężczyznom gazebo. Mężczyznom.
> staje nie tylko rano, bywa i po drzemce w ramach
> zupelnie nieoczekiwanych zdarzen
No i przy kąpieli z dzieckiem jak już wszystkim wyjaśniłeś.
>> No fakt - to jest możliwe. Tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby mu
>> stanął przy córce, z którą się kąpie. Nie - nawet przez myśl mi
>> pedofilia nie przeszła. Więc nie widzę możliwości, żeby facetowi, który
>> umie nad sobą panować takie coś się przydarzyło. Ogólnie nawet nie widzę
>> możliwości, żeby _ojcowi_, który nad sobą nie umie panować coś takiego
>> sie przydarzyło.
> po co chcesz to sobie wyobrazac, zaakceptuj fakt
Jaki fakt? Że facetowi może stanąć jak się kąpie z własnym dzieckiem? To
jest FAKT?
>> Już na to odpowiadałeś. Poza tym pisz sobie ile chcesz, ale jednak
>> dziecko ma tu coś do rzeczy, bo jest na wyciągnięcie ręki w tej samej
>> wannie, w której facet jakoby mógł uprawiać seks z żoną. Do tego facet
>> pisał, że dziecko mogłoby go zacząć dotykać... Więc co to znaczy, że nic
>> nie ma do rzeczy? Weź się faktów trzymaj a nie tworzysz nowe byty.
> i dlatego ten facet chce uniknac takiego mozliwego scenariusza
Aha... czyli po prostu zna siebie. Nie trzeba było tak od razu, a nie
wyjaśniać, że to norma, że facetowi może stanąć jak kapie się ze swoim
dzieckiem?
>> Aha...
>> Dorosły facet (do tego jebaka oczywiście, bo robił to godzinę wcześniej
>> z żoną i ma jeszcze ochotę), córka a więc i ojciec, wanna. Razem się
>> kąpią i jemu staje. Jeżeli to nie jesteś śmieszne, to co najwyżej
>> żałosne.
> podniecanie sie wpomnieniami jest niewatpliwe zalosne :))))))))
No co za palant!
> a juz
> sama ekrekcja to przeciez powod do wstydu
Ta... _sama_ erekcja. _Sama_ nagość. Uwielbiasz te wyciąganie słówek z
kontekstu i stawianie ich w zupełnie innym.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|