Data: 2004-10-15 09:29:31
Temat: Re: Jak oduczyć męża?
Od: Nela Młynarska <n...@W...security.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2004-10-15 10:33:03 +0200, "gsk" <c...@w...pl> said:
>
>> Przecież współczucie nie zależy od czyichś oczekiwań czy potrzeb. Jest
> albo
>> go nie ma. Jest to wewnętrzna postawa wobec problemów innych ludzi.
>> Przecież można współczuć a tego nie okazywać.
>>
>> puchaty
>
> Powiedz czasami coś od siebie, definicje, które sam tworzysz, może mądrze
> wyglądają, ale dla mnie właśnie to jest nieszczere. Przeczytałam tylko
> jednego Twojego posta, w którym czułam kontakt z człowiekiem.
Czy uważasz, że to nie może być "od siebie".
Jakby nie było ... tak samo rozumiem i (od siebie) odczuwam pojęcie
współczucie. Ale ja spaczona jestem i Puchowego ;-) w większości
przypadków rozumiem.
Pozdrawiam,
nela
|