Data: 2005-06-09 13:00:56
Temat: Re: Jak radzić sobie z kurą?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 9 Jun 2005 14:42:21 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Lia*, w wiadomości
news:<news:qm259giocm0a$.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:
>> Teoretyzując zatem dalej: jaka jest różnica (w czasie gotowania), jeżeli
>> kura jest albo nie jest poporcjowana? Moim zdaniem nie ma wcale, albo
>> jest bardzo niewielka. Na logikę + Archimedes ;-)
> A moim zdaniem jest. Jak jest porcjowana to gotuje się ze wszystkich stron
> jednoczesnie, a jak jest cała - to gotuje się z zewnątrz i musi dochodzić
> do środka.
No właśnie. Zwiększamy powierzchnię to której ma dostęp woda :)
> Pomijajac fakt, że łatwiej znaleźć garnek*, w którym zmiesći się
> poporcjowana kura niż taki, w którym zmieści się 3 kilo kury w jednym
> kawałku.
>
> [*] w mojej kuchni znaleźć ;]
Ja taki mam. Właśnie robię w nim rosół :) Ale dziwnie by ta stojąca kura w
nim wyglądała.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
|