Data: 2005-06-09 19:54:36
Temat: Re: Jak radzić sobie z kurą?
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le jeudi 9 juin 2005 ŕ 14:39:41, dans <d89dak$5ah$1@inews.gazeta.pl> vous écriviez :
> Tatiana wrote:
>> No ale wtedy ile godzin musiała by się taka cała kura pykać... chyba cały
>> dzień :) A ja mam tylko pół, o 17 będzie głodna rodzina, do tego czasu kura
>> ma 4h na pykanie i zrobienie rosołu.
> Teoretyzując zatem dalej: jaka jest różnica (w czasie gotowania), jeżeli
> kura jest albo nie jest poporcjowana? Moim zdaniem nie ma wcale, albo
> jest bardzo niewielka. Na logikę + Archimedes ;-)
Ja tam nie teoretyzuje :)
Ewcia,
w dzialaniu czyn
--
Niesz
|