Data: 2008-03-06 17:47:57
Temat: Re: Jak smażyć aby nie spalić.....?.
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3626.0000010e.47d003ea@newsgate.onet.pl...
>
>> P.S. Nadmieniam iż moja siora (jak większość kucharzy) ustawia tą temp na
>> słuch (odpowiednie syczenie oleju), ale mnie się to kompletnie nie udaje
>
> Jak smażę naleśniki, to nagrzewam patelnię, aż zacznie się unosic lekki
> dymek
> (ciasto szybko się smaży i nie przywiera), a przy pozostałych potrawach,
> to
> jest taki moment, kiedy olej zaczyna się "ruszac" na patelni ( można to
> zauważyc), wtedy wykładam kotlety,
Fuj, błeee... kotlety smarzy się na smalcu!
Na oleju są niesmaczne...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
ryby czy co tam mam, chwilę obsmażam na
> takiej gorącej z obu stron, potem mocno przykręcam gaz i dosmażam na małym
> ogniu.
> Jeśli chodzi o spadanie panierki z ryb, to koniecznie muszą byc one
> rozmrożone
> i przed opanierowaniem dokładnie wytarte do sucha.
>
> Justyna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|