Data: 2003-02-03 15:01:16
Temat: Re: Jak to jest z paleniem zielska?
Od: emes <e...@s...wiatr.w.oczy.i.noz.w.plecy>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 2 Feb 2003 17:41:46 +0100, Mateusz wrote:
> Czyli reasumując- nie jest ze mną tak źle? Jeśli dalej będę palił,
> przykładowo co 3 tygodnie, będzie OK? Chodzi mi o to czy nie zwariuję itd.
a kto to może wiedzieć? może zwariujesz? a wtedy skąd będziesz wiedział,
czy to od marihuany, czy nie? ;))
> Ermes- skoro w tv i prasie piszą takie głupoty, to dlaczego niekt na to nie
> reaguje i każdy to akceptuje?
bo większość ludzi wierzy święcie w to, co podadzą media i nie próbuje
nawet się nad tym zastanowić? bo dziennikarze są leniwi? bo się boją?
poza tym jakie "nikt"? jakie "każdy"? wielu ludzi tego nie akceptuje.
zajrzyj na hyperreal.info/drugs - popatrz ile mamy artykułów autorstwa
najróżniejszych ludzi z całego świata. a to tylko drobna część, która
została napisana po polsku bądź na polski przetłumaczona.
niestety, prohibicja też wielu ludziom się opłaca. a niektórzy po prostu
wolą siedzieć cicho i udawać że problemu nie ma. dotyczy to także stacji
tv, gdzie wolą podawać ludziom bzdury niż ryzykować utratą koncesji
przyznawanej przez państwo. z prasą jest trochę lepiej, ale tam też
panuje autocenzura - lepiej nie wypowiadać się za liberalizacją prawa,
bo można stracić wielu starszych czytelników. dopiero internet zapewnia
wolność słowa, głównie z tego względu że głoszenie swoich poglądów
w sieci nie wiąże się z inwestowaniem dużych pieniędzy.
> gdyby faktycznie byłyby to w 100 % kłamstwa to
> nie wierzę, żeby ktoś wreszcie tego raz na zawsze nie zmienił i nie wyszedł
> naprzeciw...
kto? jak? myślisz, że to takie łatwe? że wystarczy postawić barykady i
ogłosić rewolucję? to chodzi o zmianę myślenia ludzi, którzy od lat byli
indoktrynowani (lub o wymianę pokoleń, co jest chyba prostsze).
to jest wojna. Wojna Z Narkotykami. zaczęła się w USA, kraju który z
niewiadomych przyczyn nadal stawia się za wzór poszanowania wolności...
przeczytaj sobie ten artykuł, on świetnie tłumaczy całe zjawisko:
http://okultura.terra.pl/texts/novum/003.php
ostatnio w stanach, po ośmieszającym wymiar sprawiedliwości procesie,
uznano za winnego Eda Rosenthala - człowieka, który od lat zajmował się
uprawą konopi i zaopatrywał w marihuanę ciężko chorych ludzi, dla
których jest ona lekarstwem:
http://www.cannabisculture.com/articles/2821.html
trudno się dziwić, że wielu ludzi jest wiernych hasłu, które widzą na
codzień w tramwaju i które wryło im się w mózg - "nie wychylać się" ;)
--
emes (na) hyperreal.info -|- jabber: e...@j...org
|