Data: 2007-09-30 21:10:10
Temat: Re: Jak uczyć dziecko religii?
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:14s82medqwbgg.dlg@habeck.pl...
> Dnia 30.09.2007, o godzinie 08.52.58, na
> pl.soc.religia,pl.soc.dzieci.starsze, Qrczak napisał(a):
>
>>> Pomijając zresztą ten temat: chcę nauczyć dzieci jak najwięcej o
>>> głównych
>>> tradycjach religijnych świata, o tym co w nich uniwersalne i dobre,
>>> choć, co
>>> prawda, w odpowiednim czasie powiem i o ciemnych stronach.
>> No to w polskiej szkole możesz nie znaleźć przyjaciela ;-)
>> Qra, szkoda, że moja takiego katechety nie ma
>
> Katechety, czy nauczyciela religii (w liczbie mnogiej)? Różnica jest
> znacząca.
Słusznie - przeoczyłem fakt, że dopełniacze liczby pojedyńczej i mnogiej
pokrywają się. Ale wpisując temat wątku wiedziałem co mam na myśli. ;)
Jak widać z innych moich wypowiedzi, chodzi o wiele religii. Natomiast nie
chodzi mi o religioznawstwo - chcę jakoś pokazać, że religie są żywym
doświadczeniem, a nie systemami teoretycznymi.
Przy okazji - czy ktoś czytał "Podróż Teo"? Co myślicie o tej książce, w tym
kontekście?
T. D.
|