Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak walczyć ze strachem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak walczyć ze strachem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 253


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2016-06-18 08:19:56

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 17 czerwca 2016 16:59:39 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .06.2016 o 12:08 <k...@x...com> pisze:
>
> > W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 14:39:57 UTC+2 użytkownik Ikselka
> > napisał:
> >> Pod względem zdrowotnym kapusta jest rośliną-cudem, już starożytni
> >> Rzymianie stosowali ją w najcięższych przypadkach chorób jak panaceum na
> >> nie, a o jej mocy leczniczej najlepiej świadczy rzymskie powiedzenie
> >> "Jeśli
> >> kapusta tu nie pomoże, to nic nie pomoże".
> > Rzymianie stosowali rowniez oklady z koziego lajna pomieszanego z winem
> > do leczenia polamanych zeber, oraz musztarde jako lek na padaczke, wiec
> > moze ograniczmy sie do bardziej wspolczesnych zrodel?
>
> Ależ najnowsze źródła potwierdzają zalety kapusty, dlaczego pomijać takie
> ciekawostki?
> Podaj powód.
> Jeśli potwierdzą się dziś walory zdrowotne owego łajna, nie zapomnij tu o
> tym wspomnieć.
> W końcu po to jest ta grupa.
Po pierwszym potwierdzonym przypadku zrosniecia sie zeber pod wplywem
posmarowania ich owymi ekstremantami z pewnoscia tutaj wspomne, chociaz
nie podejrzewam Usenetu o przezycie tak dlugo;) Chociaz przyznam szczerze,
nie weryfikowalem osobiscie, posiadam jedynie 1/3 zasobow eksperymentalnych,
zarowno polamanych zeber jak i lajna w moim posiadaniu brak.

"Najnowsze zrodla potwierdzaja zalety kapusty" - potwierdzaja, ze pojenie
sokiem z kapusty nieuleczalnie chorych wywoluje ozdrowienia? Rzymskie
poglady to byl czysty zabobon, nie wiem co tu potwierdzac. Tworzysz
dyskusje jak w naglowkach prasowych - publikacja oryginalna:
"w kulturze tkankowej xyz z pozywka zawierajaca 0.05 mmol/L indoli
wyekstrahowanych z Brassica sp. wyizolowano o 1% mniej komorek
nowotworowych niz w probie kontrolnej"
Prasa: "Kapusta leczy raka".

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2016-06-18 12:45:45

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Jun 2016 23:14:14 +0200, Trefniś napisał(a):

> W dniu .06.2016 o 23:04 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Thu, 16 Jun 2016 22:44:07 +0200, Trefniś napisał(a):
>>
>>> W dniu .06.2016 o 21:14 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>> Dnia Thu, 16 Jun 2016 19:45:37 +0200, Trefniś napisał(a):
>>>>>
>>> (...)
>>>>> Przy okazji - nie byłbym sobą, gdybym nie próbował "podrasować"
>>>>> tradycyjnych sposobów kiszenia.
>>>>> Wymyśliłem, że kapusta będzie zdrowsza, jeśli ograniczę ilość soli.
>>>>> 2..3 łyżeczki soli na kilogram kapusty wydawało mi się przesadą.
>>>>>
>>>>> Niestety, mało słona kapusta jest znacznie mniej smaczna!
>>>>> Na szczęście dodanie soli na trzeci dzień uratowało kiszonkę.
>>>>
>>>> Ta sól pełni rolę stabilizującą, tzn zabezpiecza przed procesami
>>>> gnilnymi
>>>> zanim wytworzy się dostateczna ilość kwasu mlekowego, dlatego jest tak
>>>> ważna dla dobrej jakości kiszonek.
>>>
>>> Tak, wiem. Zwłaszcza w tym początkowym okresie kiszenia.
>>> Ale jak pisałem - nie byłbym sobą, taka dewiacja zawodowa :)
>>>
>>> Przypomniało mi się przy okazji...
>>> Nagminnie przy opisach wszelkiego rodzaju fermentacji mlekowej pisze się
>>> "trzymać w cieple". Niektórzy popuszczają wodze fantazji i piszą o
>>> bliskości kaloryfera, snują wizje naszych babek trzymających produkty
>>> wysoko w pobliżu pieca - bo cieplej.
>>> Jeśli ktoś pokusił się o doczytanie takich szczegółów w podanym przeze
>>> mnie linku już wie, że fermentacja mlekowa zachodzi skutecznie w temp.
>>> 20...28 st. C. Oczywiście zimno nie jest :)
>>>
>>> Ale jeśli temperaturę bardziej podwyższymy, to stwarzamy coraz lepsze
>>> warunki dla szkodliwych drożdży, pleśni, czy bakterii (zresztą tam jest
>>> cały wykaz szkodliwych czynników).
>>> Naprawdę, lepiej poczekać troszeczkę dłużej w temperaturze pokojowej,
>>> niż
>>> pić np. kwaśne mleko z posmakiem drożdży, lub co gorsza "ciągnące się",
>>> śluzowate.
>>> A kapusta (i inne) kiszona też potrafi się zepsuć w ten sposób
>>> (szkodliwe
>>> Leuconostoc mesenteroides).
>>
>> Bez przesady z tym ciepłem - wystarczy temperatura pokojowa. Za to PO
>> głównej fazie fermentacji - chłodna i ciemna piwnica najlepsza.
>
> Tak właśnie - żadnych kaloryferów, to nie jest ciasto drożdżowe!
>
> Chłodna i ciemna piwnica jak najbardziej.
> Zaś przy mleku stawianym na kwaśne, po ukwaszeniu należy na ok. 2-3
> godziny włożyć do lodówki o temp. 3..4 stopni. Taki etap jest stosowany
> także przy produkcji przemysłowej (prawdziwa fermentacja).
> Chyba głodny się robię :)

Ot i właśnie mi podpowiedziałeś dzisiejszy obiad - zsiadłe mleko w lodówce
czeka, to lecę urwać młodych buraczków, szczypioru z młodej cebuli i z
czosnku (tak, tak, czosnek mi piękny rośnie), rzodkiewki, młodego
ogórecznika trochę (zamiast ogórków, które jeszcze mi nie owocują), słuszny
pęk kopru - i będzie CHŁODNIK. Do niego wkrojone jajo na twardo, a obok na
talerzu ziemniaki z koprem i skwarkami. Poezja :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2016-06-18 12:46:17

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 17 Jun 2016 03:08:13 -0700 (PDT), k...@g...com napisał(a):

> W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 14:39:57 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Pod względem zdrowotnym kapusta jest rośliną-cudem, już starożytni
>> Rzymianie stosowali ją w najcięższych przypadkach chorób jak panaceum na
>> nie, a o jej mocy leczniczej najlepiej świadczy rzymskie powiedzenie "Jeśli
>> kapusta tu nie pomoże, to nic nie pomoże".
> Rzymianie stosowali rowniez oklady z koziego lajna pomieszanego z winem
> do leczenia polamanych zeber, oraz musztarde jako lek na padaczke, wiec
> moze ograniczmy sie do bardziej wspolczesnych zrodel?
>

Się ogranicz, nikt nie zabrania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2016-06-18 12:48:10

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 17 Jun 2016 16:58:49 +0200, Trefniś napisał(a):

> W dniu .06.2016 o 12:08 <k...@g...com> pisze:
>
>> W dniu czwartek, 16 czerwca 2016 14:39:57 UTC+2 użytkownik Ikselka
>> napisał:
>>> Pod względem zdrowotnym kapusta jest rośliną-cudem, już starożytni
>>> Rzymianie stosowali ją w najcięższych przypadkach chorób jak panaceum na
>>> nie, a o jej mocy leczniczej najlepiej świadczy rzymskie powiedzenie
>>> "Jeśli
>>> kapusta tu nie pomoże, to nic nie pomoże".
>> Rzymianie stosowali rowniez oklady z koziego lajna pomieszanego z winem
>> do leczenia polamanych zeber, oraz musztarde jako lek na padaczke, wiec
>> moze ograniczmy sie do bardziej wspolczesnych zrodel?
>
> Ależ najnowsze źródła potwierdzają zalety kapusty, dlaczego pomijać takie
> ciekawostki?
> Podaj powód.


"Nauce też warto się przyglądać, bo potwierdza to, co już dawno wiadomo!" -
Babka z serialu "Ranczo" do wojowniczego Aptekarza:-)


> Jeśli potwierdzą się dziś walory zdrowotne owego łajna, nie zapomnij tu o
> tym wspomnieć.
> W końcu po to jest ta grupa.

Pewnie na błotne borowinowe kąpiele też patrzy kosym okiem 33333-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2016-06-18 13:32:43

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 18 czerwca 2016 12:48:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Pewnie na błotne borowinowe kąpiele też patrzy kosym okiem 33333-]
Pozytywnego wpływu okładów borowinowych na komfort pacjentów
przynajmniej przy zwalczaniu bólów reumatycznych nikt akurat nie neguje;)
Ja naprawdę nie mam nic przeciwko terapiom naturalnym, tylko
wydawało mi się, że można używać materiałów o trochę lepszej
metodologii badawczej niż podania ludowe starożytnego Rzymu.
Można dowiedzieć się w ten sposób więcej i bardziej konkretnie:)

Ichnia medycyna była bardzo zaawansowana, jednak (jak i w czasach
dzisiejszych) istniało też sporo zabobonów i nie uniknięto
sporych wpadek - za czasów Galena uważano na przykład, że
krew jest wytwarzana w wątrobie, oraz że ludzka macica jest
dwurożna. Chirurg opierający się na mądrości Greków
i Rzymian mógłby mieć sporą zagwozdkę w trakcie zabiegu;)

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2016-06-18 17:46:09

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 18 Jun 2016 04:32:43 -0700 (PDT), k...@g...com napisał(a):

> W dniu sobota, 18 czerwca 2016 12:48:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Pewnie na błotne borowinowe kąpiele też patrzy kosym okiem 33333-]
> Pozytywnego wpływu okładów borowinowych na komfort pacjentów
> przynajmniej przy zwalczaniu bólów reumatycznych nikt akurat nie neguje;)

Jak będziesz je zwalczał u siebie, to lepiej docenisz. Widocznie Cie
jeszcze nic nie dopadło tak porządnie, ale choroba ma czas, przed tym nie
uciekniesz :-)

> Ja naprawdę nie mam nic przeciwko terapiom naturalnym, tylko
> wydawało mi się, że można używać materiałów o trochę lepszej
> metodologii badawczej niż podania ludowe starożytnego Rzymu.

Czyli co? - że niby to "lepsze" to tabletki? :->

Wyobrażam sobie wobec tego, co sądzisz o "zabobonie" leczenia ziarnami
gorczycy - ot, przez zwykłe przykładanie jej (oczywiście niezmielone
ziarna, zaszyte w materiał) do chorych miejsc.
Kiedyś sądziłam to samo.
He he.
Póki mnie dobrze nie przycisnęło:

a) zapalenie stawu barkowego - 8 miesięcy bólu i postępującej blokady
barku, skutkującej niemożnością sięgnięcia nawet na kuchenną półkę po
pieprz; jedyną propozycją ze strony lekarzy po 8 miesiącach miały być
STERYDY. Niedoczekanie. Przypomniałam sobie wtedy gorzko, jak kiedyś
śmiałam się (tak jak Ty dziś) z opowieści pewnej kobiety z Ukrainy o
wszechmocnej gorczycy. Ponieważ już dawno wtedy nie było mi do śmiechu,
postanowiłam spróbować, zanim te sterydy... Zapalenie zostało wyleczone w
TYDZIEŃ za pomocą suchych okładów z ww. ziaren (okłady tylko nocą, podczas
snu)!
Pierwsza noc z okładami to było niesamowite wrażenie - mrowienie w całym
barku, a rano wstałam prawie bez bólu! I z każdym dniem było coraz lepiej,
po tygodniu pozostało tylko niejakie strzelanie w stawie, a po 2 tygodniach
zapomniałam o chorobie, a bark od tej pory jest jak nowy

b) zapalenie ścięgna (tego pod stopą, od jej wewn. strony, prowadzącego do
palucha), jak sądzę na skutek ciągłego opierania nogi na stopie ustawionej
pionowo, podczas siedzenia, ból niesamowity nawet przy muśnięciu ręką, buta
nie założysz, gula na ścięgnie - wyleczone j.w. w tydzień

c) ropień podpaznokciowy w paluchu drugiej stopy, po urazie (uderzenie o
kamień), kwalifikujący się już do chirurga - wyleczony praktycznie w 1 noc,
że oszczędzę dokładniejszych szczegółów, choć niezmiernie (ze wzgl. na
przebieg) ciekawe.

I tyle w temacie. Już się nie śmieję.

> Można dowiedzieć się w ten sposób więcej i bardziej konkretnie:)
>
> Ichnia medycyna była bardzo zaawansowana, jednak (jak i w czasach
> dzisiejszych) istniało też sporo zabobonów i nie uniknięto
> sporych wpadek - za czasów Galena uważano na przykład, że
> krew jest wytwarzana w wątrobie,

Mieli trochę racji, gdyż cała przez nią przepływa i, skromnie oceniając,
nie dzieje się to bez powodu.

> oraz że ludzka macica jest
> dwurożna.

Bywa:
https://parenting.pl/portal/macica-dwurozna

> Chirurg opierający się na mądrości Greków
> i Rzymian mógłby mieć sporą zagwozdkę w trakcie zabiegu;)
>

Wszystko płynie - a chirurg, jak każdy fachowiec, uczyć sę też powinien i
wiedzę swą aktualizować, więc nie ma obawy.
A co do tej, jakże lekceważonej, mądrości Greków - polecam (ku pokorze):
https://www.youtube.com/watch?v=xB6FPhG0ZZ8
Powala.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2016-06-18 19:16:02

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 18 czerwca 2016 17:46:12 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jak będziesz je zwalczał u siebie, to lepiej docenisz. Widocznie Cie
> jeszcze nic nie dopadło tak porządnie, ale choroba ma czas, przed tym nie
> uciekniesz :-)
A czy ja gdzieś napisałem, że nie doceniam?

>
> > Ja naprawdę nie mam nic przeciwko terapiom naturalnym, tylko
> > wydawało mi się, że można używać materiałów o trochę lepszej
> > metodologii badawczej niż podania ludowe starożytnego Rzymu.
>
> Czyli co? - że niby to "lepsze" to tabletki? :->
Materiałów - źródeł - wyników badań - artykułów - publikacji - whatever.
Chodziło mi tylko o źródła informacji, a wzięłaś mnie droga Ikselko
za jakiegoś oszołoma co jak koncern nie wyprodukował, to znaczy,
że niekoszerne i będę stał z pikietą przeciwko stosowaniu;)
Lekiem przecież równie dobrze może być herbatka z jakiegoś ziółka,
jak i tak znienawidzone przez Ciebie tabletki;)

> Wyobrażam sobie wobec tego, co sądzisz o "zabobonie" leczenia ziarnami
> gorczycy - ot, przez zwykłe przykładanie jej (oczywiście niezmielone
> ziarna, zaszyte w materiał) do chorych miejsc.
> Kiedyś sądziłam to samo.
> He he.
Nic nie sądzę, bo ani nie przykładałem, ani nie czytałem. Także nie
będę się wypowiadał.

> Póki mnie dobrze nie przycisnęło:
> [...]
Szczerzę współczuję mało przyjemnych "przygód" i jak mnie coś przykrego
z podobnej kategorii spotka, zastosuję w/w i zadziała, to będziemy mieli
dowód anegdotyczny z dwóch osób. Teraz tylko znaleźć jakiegoś masochistę,
który posłuży za próbę kontrolną i nie zrobi zupełnie nic;)

> I tyle w temacie. Już się nie śmieję.
Ja się nie śmieję z terapii alternatywnych (chyba, że są to zwykłe
szwindle nastawione na wyciągnięcie pieniędzy ze zdesperowanych
chorych i ich rodzin, jak to niestety często bywa). Stwierdziłem
tylko, że większość metod "medycyny ludowej" została przy pomocy
"szkiełka i oka" i dużo szerszych możliwości sprzętowych przebadana
w czasach współczesnych. Możemy się dowiedzieć na przykład, jakiż to
konkretnie związek chemiczny w tej kapuście działa na nas dobrze,
a nawet go wyizolować żeby podać w bardziej skoncentrowanej formie.
Starożytni nie mieli laboratorium chemicznego XXI wieku. A, i jeśli
się okaże, że łajno z winem powoduje zrastanie się żeber, to z
pewnością ktoś to opatentuje i wyda w formie maści w ładnym
opakowaniu za dużo pieniędzy! :)


> > sporych wpadek - za czasów Galena uważano na przykład, że
> > krew jest wytwarzana w wątrobie,
>
> Mieli trochę racji, gdyż cała przez nią przepływa i, skromnie oceniając,
> nie dzieje się to bez powodu.
W sumie niektórzy twierdzą, że oczyszczalnia ścieków jest źródłem wody,
ale to trochę dyskusyjne stwierdzenie;)

> > oraz że ludzka macica jest
> > dwurożna.
>
> Bywa:
> https://parenting.pl/portal/macica-dwurozna
Bywa też, że dodatkowa kończyna dziecku wyrośnie, albo, że ktoś
urodzi się bez przegrody międzykomorowej w sercu. Co to zmienia
w zakresie anatomii prawidłowej? ;) Galen robił sekcje zwłok na
małpach i uznał, że u małpy wszystko będzie tak samo, wot
cała historia.

>
> > Chirurg opierający się na mądrości Greków
> > i Rzymian mógłby mieć sporą zagwozdkę w trakcie zabiegu;)
> >
>
> Wszystko płynie - a chirurg, jak każdy fachowiec, uczyć sę też powinien i
> wiedzę swą aktualizować, więc nie ma obawy.
> A co do tej, jakże lekceważonej, mądrości Greków - polecam (ku pokorze):
> https://www.youtube.com/watch?v=xB6FPhG0ZZ8
> Powala.
Ten mechanizm do obliczania położenia ciał niebieskich? Prawda, robi
niesamowite wrażenie.
Czy ja lekceważę mądrość Greków? Bez przesady. Po prostu z czasem wiedza
nawarstwia się, mamy coraz większe możliwości badawcze i tak dalej
i możemy skorzystać z bardziej zweryfikowanych informacji:) Jak chcę
się nauczyć geometrii, to biorę podręcznik współczesny, a nie Elementy
Euklidesa, ale to nie oznacza, że lekceważę jego dokonania.

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2016-06-18 21:48:43

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 18 Jun 2016 10:16:02 -0700 (PDT), k...@g...com napisał(a):

> (...)Stwierdziłem
> tylko, że większość metod "medycyny ludowej" została przy pomocy
> "szkiełka i oka" i dużo szerszych możliwości sprzętowych przebadana
> w czasach współczesnych. Możemy się dowiedzieć na przykład, jakiż to
> konkretnie związek chemiczny


Otóż właśnie - tak, jak np dowiedzieliśmy się o wierzbowej korze, która
zawiera roslinną aspirynę, salicynę. W 1829 wyodrębniono ją z owej kory, po
czym zastąpioną nią chininę. Chemiczna synteza kwasu salicylowego, a potem
acetylosalicylowego sprawiła, że sama wierzbowa kora poszła w zapomnienie
jako lek, wciąż wchodząc jednakże w skład wielu ziołowych aptecznych
mieszanek.
I tak można byłoby wywieść pochodzenie mnóstwa dzisiejszych syntetycznych
leków od ich naturalnych odpowiedników stosowanych od wieków, jeśli nie
tysiącleci, przez znachorów i tzw. babki :-)

> w tej kapuście działa na nas dobrze,
> a nawet go wyizolować żeby podać w bardziej skoncentrowanej formie.

Obawiam się, że nie tylko o jeden związek chodzi, a raczej o wiele związków
w określonej konfiguracji i postaci, a i niekoniecznie chodzi o koncentrat,
bo nie zawsze koncentrat ma lepsze działanie niż substancja rozcieńczona. I
w ogóle niekoniecznie zawsze leczniczo działa chemiczna substancja - vide
choćby zupełnie nie-chemiczne działanie gorczycowych ziaren :-)


> Starożytni nie mieli laboratorium chemicznego XXI wieku. A, i jeśli
> się okaże, że łajno z winem powoduje zrastanie się żeber, to z
> pewnością ktoś to opatentuje i wyda w formie maści w ładnym
> opakowaniu za dużo pieniędzy! :)

Może i powoduje, bo niby dlaczego nie? - wszak zawiera ono mnóstwo ciekawyh
substancji, które alkohol rozpuszcza tworząc macerat czy wyciąg :-)
Ale jestem pewna, że jeśli kogoś coś porządnie zaboli i lekarz nie potrafi
pomóc (a niestety coraz to częstsze zjawisko - z powodu ogólnej
degrengolady czy niedouczenia lekarzy, a nie z powodu niemożności), to i
bez formuły maści i bez ozdobnego opakowania się swobodnie człek ten
obejdzie, byle wyzdrowiał :-|
>
>
>>> sporych wpadek - za czasów Galena uważano na przykład, że
>>> krew jest wytwarzana w wątrobie,
>>
>> Mieli trochę racji, gdyż cała przez nią przepływa i, skromnie oceniając,
>> nie dzieje się to bez powodu.
> W sumie niektórzy twierdzą, że oczyszczalnia ścieków jest źródłem wody,
> ale to trochę dyskusyjne stwierdzenie;)

Ale jeśli spojrzeć na oczyszczalnię jako cudowny sposób na odzyskanie
czystej wody dla oszczędzania jej zasobów, to już inaczej to wygląda,
prawda? - mniej dyskusyjnie. To samo z wątrobą, bo to dzięki niej krew się
żtp mniej zużywa, mniej jej trzeba wytworzyć, bo jest niejako odtwarzana,
odzyskiwana, dzięki czemu zdrowy organizm spokojnie nadąża z jej
wytwarzaniem, mogąc jej używać wielokrotnie :-)

>
>>> oraz że ludzka macica jest
>>> dwurożna.
>>
>> Bywa:
>> https://parenting.pl/portal/macica-dwurozna
> Bywa też, że dodatkowa kończyna dziecku wyrośnie, albo, że ktoś
> urodzi się bez przegrody międzykomorowej w sercu. Co to zmienia
> w zakresie anatomii prawidłowej? ;) Galen robił sekcje zwłok na
> małpach i uznał, że u małpy wszystko będzie tak samo, wot
> cała historia.

Cóż, nie znał genetycznej różnicy między gatunkami, nie jego wina.

>
>>
>>> Chirurg opierający się na mądrości Greków
>>> i Rzymian mógłby mieć sporą zagwozdkę w trakcie zabiegu;)
>>>
>>
>> Wszystko płynie - a chirurg, jak każdy fachowiec, uczyć sę też powinien i
>> wiedzę swą aktualizować, więc nie ma obawy.
>> A co do tej, jakże lekceważonej, mądrości Greków - polecam (ku pokorze):
>> https://www.youtube.com/watch?v=xB6FPhG0ZZ8
>> Powala.
> Ten mechanizm do obliczania położenia ciał niebieskich? Prawda, robi
> niesamowite wrażenie.

No nie tylko do obliczania położenia - ale też do jego PRZEWIDYWANIA po
OKREŚLONYM czasie.
Powala - jak na tamte czasy - koncepcją, wykonaniem, wszystkim.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2016-06-19 01:28:05

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-06-15 o 01:25, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 14 Jun 2016 23:11:43 +0200, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .06.2016 o 22:26 samya <s...@p...onet.pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> Gdybym zarabiala tyle, co "miniminister" Ziobro, zrobilabym zlecenie
>>> stale na wybrany cel harytatywny. I zapewne bym sie tym nie chwalila....
>> "Gdybyśmy mieli blachę, robilibyśmy najlepsze konserwy na świecie. Ale nie
>> mamy też mięsa."
> W dodatku wobec takiej krytyki p. Ziobry ze strony samyi to dziwne, że, w
> swej obecnej sytuacji materialnej, kiedy (zapewne) zarabia ona wielokrotnie
> mniej niż on, ona nawet nie zakłada najmniejszego choćby datku
> charytatywnego ze swej strony z powodu tychże wielokrotnie mniejszych
> możliwości - a przecież jej zlecenie stałe mogłoby być odpowiednio
> mniejsze, niż zlecenie pana Ziobry, co nie znaczy, że taka "mała" pomoc
> jest bez znaczenia dla kogoś, kto np nie ma na chleb! Można przecież
> pomagać nawet samemu będąc w gorszej sytuacji materialnej, bez czekania na
> lepsze zarobki i porównywania swych na wodzie pisanych zamiarów z faktami
> dokonanymi u p. Ziobry, po prostu zachowując odpowiednią skalę swego datku.
> Przypowieść biblijna o wdowim groszu uczy, że grosz dany ze szczerego serca
> przewyższa wagą intencji górę złota od bogacza 333333-]
Ja przelałam parę zł na konto fundacji KONI ochronionych przed rzeźnią.
Przysłali mi po jakimś czasie przepiękne podziękowania i zdjecia tych
koni na wybiegu, na trawce. Aż się poryczałam!
Gdybym miała szmal to co miesiąc bym przelewała. Na razie jestem spłukana.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2016-06-19 01:50:33

Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-06-15 o 20:07, samya pisze:
>
> ----- Original Message ----- From: "Ikselka" <i...@g...pl>
> Newsgroups: pl.rec.kuchnia
> Sent: Wednesday, June 15, 2016 4:58 PM
> Subject: Re: Jak walczyć ze strachem?
>>>> W dodatku wobec takiej krytyki p. Ziobry ze strony samyi to dziwne,
>>>> że,
>>>> w
>>>> swej obecnej sytuacji materialnej, kiedy (zapewne) zarabia ona
>>>> wielokrotnie
>>>> mniej niż on, ona nawet nie zakłada najmniejszego choćby datku
>>>> charytatywnego ze swej strony z powodu tychże wielokrotnie mniejszych
>>>> możliwości - a przecież jej zlecenie stałe mogłoby być odpowiednio
>>>> mniejsze, niż zlecenie pana Ziobry, co nie znaczy, że taka "mała"
>>>> pomoc
>>>> jest bez znaczenia dla kogoś, kto np nie ma na chleb! Można przecież
>>>> pomagać nawet samemu będąc w gorszej sytuacji materialnej, bez
>>>> czekania
>>>> na
>>>> lepsze zarobki i porównywania swych na wodzie pisanych zamiarów z
>>>> faktami
>>>> dokonanymi u p. Ziobry, po prostu zachowując odpowiednią skalę swego
>>>> datku.
>>>> Przypowieść biblijna o wdowim groszu uczy, że grosz dany ze szczerego
>>>> serca
>>>> przewyższa wagą intencji górę złota od bogacza 333333-]
>>>
>>> Wypowiadasz sie o sprawach, o ktorych nie masz i nie mozesz miec
>>> pojecia,
>>> ale to juz chyba nikogo na grupie nie zaskakuje :)))
>>> Oczywiscie wiesz, jaka jest moja sytuacja materialna i oczywiscie
>>> wiesz,
>>> ze
>>> nie zakladam, cytujac: "najmniejszego choćby datku charytatywnego ze
>>> swej
>>> strony z powodu tychże wielokrotnie mniejszych możliwości ".
>>
>>
>> Ano nawet nie zakładasz: "Gdybym zarabiala tyle, co "miniminister"
>> Ziobro"
>> - w domyśle: to bym dała 3-]
>
> Twoim i tylko Twoim domysle.
> Niestety, Twoje myslenie czesto jest bledne, co gorsza, wielokrotnie nie
> chcesz tego przyjac do wiadomosci, mimo racjonalnych argumentow wielu
> osob z
> grupy. Popadasz w poczucie nieomylnosci, a stad juz tylko krok do
> smiesznosci :)
> Nie znasz mnie, stanu mojego konta, rodzaju przelewow, ktore wykonuje,
> ani
> tez ich odbiorcow. Ale Ty wiesz :) Bo sie domyslilas :) Genialne.
>
>>
>>> Usmialam sie, ale tak naprawde to Ci szczerze wspolczuje :))
>>
>> Czego?
>
> Wlasnie tgo poczucia nieomylnosci, ktore niejednokrotnie juz sprowadzilo
> Ciebie i Twoj tok myslenia na manowce.
>>
>>> Ktos, kto naprawde chce pomagac i to robi, raczej sie tym nie chwali
>>
>> Powiedz to wszelkim fundacjom, w tym jakże naprawdę to robiącemu
>> Owsiakowi
>> 33333-]
>>
>
> Wlacz wreszcie myslenie. Naprawde trzeba Ci tlumaczyc na czym polega
> roznica
> miedzy tym, kto daje z wlasnej kieszeni wlasne pieniadze (i absolutnie
> nie
> potrzebuje rozglosu, chyba, ze nie robi tego z potrzeby serca tylko dla
> uznania), a fundacją, ktora je zbiera od ludzi i przekazuje
> potrzebujacym ?
> I chcac zebrac jak najwiecej MUSI sie reklamowac ?
>
>
>
Dlaczego wyskoczyl do na ogół biednego i wykorzystywamego ludu. a nie
ustalili tego sobie między sobą bez rozgłosu z kolegami z ministerstw, z
sejmu, z panem Kaczyńskim, pania Kaczyńską itp.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 26


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Naleśniki na świeżym powietrzu
Młoda kapusta wyśmienita :-)
Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Szparagowe pyszności
Móżdżek - gdzie kupić w Poznaniu?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »