Data: 2003-04-09 20:31:48
Temat: Re: Jak wykończyć sąsiadowi drzewa?
Od: "mktec" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
...to z tego wynika, że na swojej działce nie moge ruszyć grubszego drzewa
bez pozwolenia?
Nawet wtedy, gdy jest możliwość, że przewracając się zniszczy mi dach, lub
podczas pożaru będzie bezpośrednim zagrożeniem dla obiektu?
No dobra. A leśli je wytne, to kto mi udowodni, że tu kiedyś stało? Czy
wszystkie drzewa zaznaczone są na mapach geodezyjnych?
Pozdrawiam
Użytkownik "Too old..." <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b71usu$7gl$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "mktec" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b71oj1$om4$1@korweta.task.gda.pl...
> > Mam problem z modrzewiami sąsiada, które rosną o metr od płotu i mają
> jakieś
> > osiem metrów wysokości. Nie dość, że rosną od południa i zabierają mi
całe
> > słońce, to jesienią jak zrzucają igły dostaje białej gorączki!
Rozmawiałem
> z
> > nim, ale to jakby grochem o ściane. Czy wiecie co mówi prawo w takiej
> > sytuacji? Jaka jest maksymalna dopuszczalna wysokość drzewa i odległość
od
> > płotu?
>
> Prawo mówi,że na wycięcie drzewa potrzebne jest specjalne ,kosztowne
> zezwolenie .
>
> Maksymalna dopuszczalna wysokość drzewa oblicz z wzoru : wysokość płotu x
> wiek właściciela x współczynnik Z .
> (gdzie Z to poziom inteligencji urzędnika gminnego) .
>
> --
> kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
> Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
> Praca : j...@t...pl - http://www.tymofarm.pl/
>
|