Data: 2007-10-06 13:25:29
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur" <s...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:fe812s$dn0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szpilka pisze:
>
>> Zreszta na poważnie się zaczęłam zastanawiac nad tą klasą integracyjną,
>> sa w niej 2 nauczycielki, mniej dzieci, i wydaje mi się że każde dziecko
>> ma większe szanse że podejdzie się do niego indywidualnie a nie masowo.
>> No i ta szkoła ma bardzo dobre opinie, pod względem poziomu nauczania jak
>> i opieki okołoszkolnej (psycholodzy, reedukatzorzy itp)
>
> Nie wiem, która to szkoła,
301 na Brygadzistów (Jelonki)
> ale Jackowi to wcale nie pomogło. Terapeuta (drugi wychowawca) była
> nastawiona na dzieci z papierami, problemy Jacka w ogóle jej nie
> interesowały.
Bo to chyba zalezy od nauczyciela na jakiego się trafi, od jego podejścia do
dzieci. Z tego co mi siostra mówiła, w tej szkole zwracaja uwagę na każde
dziecko, nie tylko na te z orzeczonymi problemami.
> Moja szkoła też miała bardzo dobrą opinię, "szkołę z klasą" i tak dalej,
> ale kiedy ktoś mnie o nią pyta zdecydowanie odradzam (Miedzeszyn).
Będę jeszcze oczywiście zasięgała opini i szukała informacji. Ale na
dzisiejszą chwilę jestem bardziej nastawiona na klasę integracyjną.
Niestety zawsze jakieś ryzyko istnieje.
> Ten brak koncentracji może być pozorny.
Co masz na myśli?
> Z wyborem psychologa Ci nie poradzę - my długo nie mogliśmy trafić na
> dobrego, w końcu Jackiem po znajomości zainteresowały się psycholożki z
> warszawskiego Kąta i dopiero wtedy wyszło o co chodzi...
Jeszcze do jednego fachowca chcę zapisac Piotrka (od matematyki) zobaczymy
jak to dalej się potoczy.
Sylwia
|