Data: 2003-01-20 03:14:05
Temat: Re: Jak zaparzyć dobra kawe?
Od: "Art(Gruby)" <Art[Gruby]@icbleu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>
>no wlasnie, te starozytne to emaliowane, teraz sa te machiny, co
>to Art opisal, etc, ale emaliowany, no ma swoj czar, prawda? ja w
>ogole mam slabosc do garnkow emaliowanych...niepraktyczne sa poza
>np gotowaniem jarzyn czy ryzu albo zupy, ja mam taki wiekszy
>sagan, do ktorego pakuje psi ryz z kurzymi kawalkami i to juz
>jest chyba 4. ...reszta spalona, na amen
>
>a taki do kawy emaliowany to bym sobie sprawila...sa do nabycia
>takie NOWE? czy pytam o taki przezytek, jak pare lat temu
>koraliki do prodiza...wszyscy w sklepach agd patrzyli na nie jak
>na wariatke...jak w Lesnicy (gdziezby indziej!!) dostalam taki
>skarb, przywiozlam , maz popatrzyl i uznal, z eto mnie wysadzi w
>powietrze...druty byle jakie, koraliki jeszcze gorsze...az mi sie
>milo zrobilo ;))))
>
>Trys, pierzasty aniol przy maszynie do szycia
>K.T. - starannie opakowana
>
Emaliowany sagan to mam do bigosu...do herbaty mam taki japonski kubek
z porcelanowym sitkiem i pokrywka - wsypujesz fusy i mozesz goracej
wody dolewac i siorbac ciepla herbate przez pol dnia...herbata ze
skarpetki - tfuj....;-))))
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
|