Data: 2003-11-19 12:58:43
Temat: Re: Jak zrozumieć i... ( długie)
Od: "Mrowka" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kasia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bpfnl8$o8g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przypadkiem natknęłam się na korespondecję mojego TZ z jakąś laską w
necie.
> Trafiło mnie jak grom z jasnego nieba....
> Spadłam z piedestału- oj jak boli...
> Dopadał mnie zazdrość - zrobiłam kilka scen.
> Wynik- chorobliwie zazdrosna.
> a przecież ja mogę robić co chce nic mi przecież nie broni.
Typowy meskie teksty :/
Qwak,tylko nie zaczynaj ;-)
> Uspokoiłam się trochę poza tym on nie czuje się winnym - przecież on tylko
> "rozmawia" przez internet.
> I teraz moje pytanie:
> Jak mam rozumieć jego zapewnienia o tym ze jestem jedyna dla niego, że
> bardzo mnie kocha etc a koniecznie szuka rozrywki w necie z innymi
laskami,
> mówiąc im zupełnie coś innego?
Moj TZ tez jest tym jedynym,a ja czasami lubie poggadac sobie z innymi
facetami.
Oczywiscie Ci faceci wiedza ze na nic poza przyjaznia liczyc nie moga.
> Jak traktować jego słowa - bo ja już się pomału gubie
Po raz kolejny chce polecic rozmowe,szczera.
Powiedz ze te rozmowy Cie niepokoja i popros o wyjasnienie jego stosunku do
tych panienek internetowych.
Magda
|