Data: 2016-09-08 19:14:27
Temat: Re: Jak żyć, co jeść?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Paprykarz, gotowe przyprawy, kurczak po chinsku (z mrozonki ?) to akurat
> rzeczy, ktorych osoby karmiace powinny sie raczej wystrzegac.
Pod pojęciem paprykaż nie rozumiem puszki rybnej z ryżem, ale danie z
książki kuharskiej coś jak paprykowy gulasz z indyka, cielęciny itp.
kurczak po hińsku to nie mrożonka , a pszyprawa, łatwo zrobić, mięso z
marketu, ale nie z mrożonki, takie zwykłe ze stoiska z obsługą.
>> Należy czytać etykiety, a i z tego nic nie wynika.
>> Bezpieczniejsze są proste, kwaśne pszetwory mleczne niż owocowe czy z
>> dodatkami.
>> Pod nazwą kefir, jogurt, maślanka nic NIC się nie ukrywa,
>> czyli kupujesz maślankę, a w środku kefr, kupujesz maślankę, a w śrpdku
>> jogurt,
>> kupujesz jogurt, a w środku kefitr itp.
>> Bezpieczniejsze jest zsiadłe mleko: w środku zwykle jest zsiadłe mleko
>> lub kefir.
>
> Piszesz o menu dla osob doroslych.
> Kiedy karmisz dziecko, ktore ma alergie albo nietolerancje np. laktozy,
> nie mozesz zjesc nic, co zawiera te skladniki.
Nie całkiem rozumiem, pszecież mama trawi mleko, z założenia.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
|