Data: 2016-09-08 21:45:39
Temat: Re: Jak żyć, co jeść?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 08.09.2016 o 16:02, wolim pisze:
> W dniu 2016-09-07 o 14:28, FEniks pisze:
>> Żeby było gotowane, niewzdymające i najlepiej bezmleczne, nadawało się
>> na obiad dla karmiącej i było zjadliwe dla reszty rodziny. Szukam
>> inspiracji, bo potrawka z kurczaka już mi wychodzi bokiem, a co innego
>> najczęściej wchodzi jeszcze gorzej.
>>
>> Coś może z polędwiczki wieprzowej spełniające owe wymagania? Bo
>> akurat mam.
>
> Czy Ty aby nie przesadzasz z tą dietą dla karmiącej?
Nie.
>
> Wystarczy tylko nie przyprawiać przesadnie i ograniczyć smażone.
>
> Wszelkie gulasze, potrawki, zupy, gołąbki (ostatecznie można zjeść sam
> farsz bez kapusty), pierogi, klopsiki, ryby, itp., itd. Z ziemniakami,
> z ryżem, z makaronem, z kaszą. Wybór jest ogromny.
Takie rady mi się podobają. Ale niestety się nie sprawdzają.
Ewa
|