Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1co38v83xtj0t$.1wdj2lv5zwjgm.dlg@40tude
.net...

...jest obecnie najlepsza? Tzn najlepsza w smaku i działaniu, tj. żeby
miała smak wódki a nie fuzli, po wieczornej imprezie nie dawała rano po
żołądku i po głowie...
Poważne zapytanie, bo nie jestem żtp mocna w temacie, a MŚK stwierdził, ze
z tymi, co je dotychczas lubił, obecnie coś dziwnego się dzieje i się nie
wypowiada wobec tego - dlatego czekam na poważne (p)odpowiedzi :-)
--
XL przed chrzcinami ;-)


----------------------------------------------------
----------------------------

Ja raczej wódczany nie jestem, ale jak już, to od wielkiego dzwona (musi być
gruba okazja), to najlepiej służyła mi dobrze schłodzona Finlandia.
Kiedyś po wypiciu Soplicy, nie miałem dnia następnego - alkohol w takich
dawkach przyjmuję z powodzeniem w piwie :) - po prostu zatrucie lub brak
"treningu" z tym trunkiem (chodzi o jakieś 0,5L wódki ~ 8 piw).

Pzdr.
Artur