Data: 2015-02-19 20:18:21
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.xuay45g7mtaby1@tncap.home...
> Oczywiście duża ilość mięsa była przechowywana w stanie zamrożonym (tzw.
> zapasy strategiczne), ale później już sprzedawana w produktach, albo z
> chłodni. Nie jako mrożona.
I to właśnie jest problem - lepiej byłoby, gdyby sprzedawali te zapasy
strategicznie nienaruszalne wciąż zamrożone - wtedy byłaby szansa
że były zamrożone tylko raz, bo obróbka mięsa zamrożonego (cięcie czy
nawet marynowanie) odbywa się w przetwórniach BEZ jego rozmrażania.
Kupując mięso wolę więc kupić coś mrożonego, mniej się boję takiego,
niż coś rozmrożonego, a z pewnością nie powinno się zamrażać znowu
u siebie.
> A propos mięsa mielonego... Parę lat temu rozbawiło mnie
> w sklepie mięso na tatara w plastikowej kiszce.
> Oczywiście z lodówki (nie zamrażalnika). Na opakowaniu
> podano zastrzeżenie: "Spożywać po obróbce cieplnej!"
>
> Hehe, smażony tatar...
Zatrzeżenie napisał prawnik fabryki - na zasadzie takiej: jak się
zatrujesz tym tartarem z naszej fabryki to nie dlatego że my
coś źle zrobiliśmy tylko dlatego że Ty nie dostosowałeś się do
ostrzeżeń i sam sobie jesteś winien choroby :-)
|