Data: 2006-11-05 08:29:49
Temat: Re: Jakaś paranoiczna sytuacja na tej grupie...
Od: "Andrzej" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Ostaszewski" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eik40k$ul6$1@atena.e-wro.net...
> Witajcie
>
> Nie mogę się za cholerę połapać co to jest grane, kto gra i dla kogo?..
> Jakieś dwie czy cztery osoby wiedzą coś, o czym do siebie piszą,
> pocieszając się wzajemnie, żaląc się do siebie, wypłakując na ramieniu, z
> rymem lub bez, a reszta /nie/ musi to czytać, albo omijać, albo się
> denerwować samym istnieniem takiej nie profilowej korespondencji. Czy nie
> możecie, Panie/Panowie, zainteresowani swoimi doszczętnymi doznaniami,
> założyć sobie grupy/czatu/roomu i tam się obgłaskiwać? Jest też coś
> takiego, jak emile prywatne, nie słyszeliście? Zabierzcie te swoje
> zawirowania psychiczne i ulokujcie się gdzieś na uboczu. Bawi was swój
> własny ekshicjonizm? POdnieca wywnętrzanie się, meldowanie grzybicy i
> łuszczycy w 1876 roku?
> O co tu, KA!, chodzi? Jakieś ponure utraty, jakieś podchody, jakieś
> włamania, tropienie, odgrażanie się, niemal morderstwa... Co to jest?
> Wypad mi stąd! Już! Ja proszę o grupę bez was! To już nie jest
> zaśmiecanie grupy, to jest zarzygiwanie jej kilka razy dziennie. Tak
> trudno zrozumieć, że nie każdy to lubi, że nie każdego to obchodzi?
Osobnik o unicku panslavista, czeka na takich co chcą z nim dyskutować i
robi wszystko żeby złapać do rozmowy na jego prymitywnym poziomie kilku
osobników. Na grupie też się znajdują tacy niby jego przeciwnicy, którym
sprawia przyjemność prymitywna dyskusja z nim. Koło sie zamyka i trwa
niszcząc tak fajna grupę jaka była kiedyś.
Jednym rozwiązaniem żeby zniszczyć tego B-A panstvistę jest nie odpowiadanie
na jego posty, ale widać Ci co z nim dyskutują wcale tego niechcą.
Niektórzy tak jak ja pozakładali filtry na to cos co się nazywa panslawista
i to jest jedyna narazie miarę skuteczna metoda.
Jędrek
|