Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:amunnb$gt8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Damian" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:amunb1$626$1@news2.tpi.pl...
> > Między 300 a 500 zł.
> > Może być bez sokowirówki.
>
> Ja bym nie chciała takiej niespodzianki - chciałabym mieć możliwość wybrać
> samemu, ale fakt, że ucieszyłabym się z takiego prezentu.
> Pamiętam jednak jaka wściekała była moja szwagierka jak kiedyś dostała
taki
> prezent. Nie kupuje się większości kobiet prezentów użytecznych w kuchni,
bo
> kobieta lubi dostać pierścionek, broszkę, nowe kolczyki, bransoletkę,
> srebrny zegarem na bajernej bransoletce, nowe perfumy... itd. Przemyśl 3
> razy, czy to jest dobry pomysł, czy żona spełnia się w kuchni, czy jest to
> dla niej zło konieczne. Jeśli gotowanie jest dla niej obowiązkiem, a nie
> przyjemnością to wcale się z takiego prezentu nie ucieszy.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
> Nie chodzi o prezent , nie ma teraz takiej okazji , po prostu chcę kupić
od tak bezokazyjnie , bo stary Zelmer padł a jak kupię cosik ze złota
to sobie pościera palce na narce od ziemniaków bo na robota nie starczy.
Pozdrawiam