> Nie, to był taki miks przepisów :)
> Proporcje i składniki z pierniczków Anki, robiłam z 1.5kg mąki.
> Zrobiłam karmel z cukru, dodałam miód, margarynę i przyprawy - długo
> grzałam
> i kręciłam, zeby się to ładnie wymieszało - tu miałam sporo roboty. W
> przyszłym roku chyba podgrzeję miód z margaryną i takie gorące dodam do
> karmelu, żeby mi się lepiej mieszało.

Niestety ja chyba stałam z godzine nad garem i mieszałam zeby sie ładnie
wymieszało, bo jak wlałam do karmelu miód to mi sie wredny scukrzył.

> I taką gorącą masę dodałam do mąki, wymieszałam kopyścią i jak trochę
> przestygło wyrabiałam z resztą składników, łapami.

A to tez tak zrobiłam, wydaje mi sie ze ciasto jakby sie lepiej zagniatało
po wlaniu goracego karmelu do mąki, a może mi sie tak zdaje:)

Ja zawsze dodaję mnóstwo przypraw, w tym roku używałam
> mieszanki Gellwe (chyba tak to się nazywa?),
na odwrocie tych przypraw jest całkiem dobry przepis na piernik. Moja
Teściowa wypróbowała i był pyszny.

> Lukrowałam na dwie raty, 2/3 pierniczków, po lukrze od razu super zmiękły.
> Te które są gładkie są jeszcze twardsze, ale już kruchutkie.

Lukier z białka?bo jak taki zrobiłam to od dosc szybko zmiękły, po zwykłym
tak sobie

> Co ciekawe, Anka w każdym roku, gdy robimy razem pierniczki narzeka, ze
> moje ciasto ładniejsze, lepsze etc. Wszystko wina mąki, nie ma co (jak
> mówiła
> moja Babcia) :>

podmień ciasta hihi

Pozdr
--
Aga i Franek (07.01.2005)Śpiący Królewicz:>
http://b1.lilypie.com/Rp95p1