Data: 2006-08-26 20:26:17
Temat: Re: Jakie prawo?
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zona alberta" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ecq8nl$vhb$1@news.onet.pl...
> Na początku też mi nie podszedł, ale jakoś zwrot "matką _mojego_ syna"
> jest nie ten tego. To "matka _naszego_ syna". Chyba, że nie o to szło...
Rozumiem, poprawność polityczna, która każe podkreślać, że dziecko jest
obojga rodziców, a nie tylko ojca, ale przecież to śmieszne.
"Spotkałem się wczoraj z matką naszego syna". Przeciez nikt tak nie mówi. To
brzmi śmiesznie i nienaturalnie. Moje mężate koleżanki tez raczej mówią
"moje dzieci" niż "nasze dzieci".
Nota bene zwrot "nasz syn" sugeruje, że może to być syn mówiącego i osoby,
do której się zwraca. Aby nie było wątpliwości, że to nie syn rozmówcy,
mówiący powinien użyć formy "syn mój i mojej żony/partnerki/byłej partnerki"
Zatem idąc tym tokiem, Mateusz powinien napisać "rozstałem się z matką syna
mojego i mojej byłej dziewczyny". Ale to już też nie jest do końca jasne, bo
nie wiadomo czy matka nie była przypadkiem matką byłej dziewczyny. Zatem
dla ścisłości powinien napisać "rozstałem się z matką syna spłodzonego
przeze mnie i moją byłą dziewczynę"
To może umówmy się, że forma "matką mojego syna" jest wygodniejsza ? ;)
pozdr
Monika
|