Data: 2003-08-29 20:45:55
Temat: Re: Jan Kawsniewski - nie tylko bez dr ale nawet bez lek.med.
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wniosek prosty - omijaj lekarzy (bo na takiego jak ja trafisz nie przez
> przypadek, lecz z pewnoscia),
Otoz omijam od 3 lat. ZADNYCH! -lekarzy
-lekarstw
-laboratoriow ,
a poza tym to straszenie to Ty masz we krwi (?), lubisz jak pacjenci
siedza cichutko jak myszki (albo male pieski ) bo pan doktor nerwowy bardzo
jest!
chodz do weterynarzy (wielu mam wsrod nich
> znajomych i sa podobni do mnie - w swoim towarzystwie dobrze sie czujemy
> i mamy podobne poglady
sa tez weterynarze zalecajacy kotom i psom mieszanki warzywne, ( jako
najlepsze pozywienie ) no coz, to im "napedza" kase. Niezbadane sa (do konca
;D ) mozgi lekarzy (bardzo wielu) i weterynarzy (wielu). A podobno swoj
swego pozna i w jego towarzystwie czuje sie najlepiej!
co do wielu spraw, wiec uwazaj mocno bo
> weterynarz to tez lekarz, a Ci to grupa morderczych bestii)
no widzisz sam to potwierdzasz ;)
- zyj wedlug
> zasad diety optymalnej
robie to od przeszlo 4 lat i ani mi sie sni zmieniac cokolwiek. Zmartwiony?
( i moze dostaniesz nagrode Darwina, czego
> szczerze Ci nie zycze).
Ooooo! nerwy zawodza!? kolega bedzie musial ( najmarniej
powinien )skorzystac z uslug kolegow ktorych specjalnosci zaczynaja sie od
psy..... . Dla pieskow i kotkow juz tez sa (tych na warzywkach pedzonych)
awiec "wachlarz" mozliwosci przed kolega otwiera sie szeroki!
smacznej fasolki dla Trolli :-)
o sobie tu musisz pisac , bo ja fasolki nie "uzywam"
> Tomek
> Nigdy zlej woli nie przypisuj tego co mozna latwo wytlumaczyc glupota.
Zlote slowa!!!! Co odbicie w lustrze sie nie spodobalo?
Jurek
|