Data: 2002-02-27 12:35:15
Temat: Re: Jan-in-de-zak-holenderski deser
Od: "Luiza Groeneveld" <l...@n...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jestem z powrotem,Jan sie gotuje i okolo 15-tej bedziemy konsumowac.
Podaje przepis (inna wersja niz Waldka z internetu,prostsza):
Jan-in-de-zak - przepis na 4 osoby
Skladniki:
300 gr maki
2 jajka
1/2 lyzeczki soli
200 gr jasnych rodzynek
100 gr suszonych moreli
1 torebka suszonych drozdzy (ja uzylam 10 gram)
200 ml ( u mnie wychodzi 1 pelna szklanka) cieplego mleka
bawelniana sciereczka
Przygotowanie:
W duzym garnku ( ja robie w osmiolitrowym)zagotowac wode,
na dno garnka polozyc do gory dnem talerz.
Przesiac make do miski,wsypac drozdze (te nasze wygladaja
jak ciemny proszek) i sol i wszystko razem wymieszac.Pos-
rodku maki zrobic dolek i wbic jajka.Mieszac drewniana lyzka
od srodka dolewajac powoli mleko.Mieszac tak dlugo,az masa
bedzie gladka.
Sparzyc rodzynki,a morele pokroic na drobne kawalki.Do goto-
wej masy dodac rodzynki i morele i dobrze wymieszac.
Sciereczke wysypac cienka warstwa maki i wylac na to mase.
Rogi scierki dobrze zwiazac sznurkiem i taki worek wsadzic do
gotujacej wody.Gotowac okolo 2 godzin na malym ogniu.
UWAGA:ciasto urosnie,wiec w worku trzeba zostawic troche
wiecej miejsca.
Stroop o ktorym pisal Waldek,to na szczescie nie syrop.Jest to
specjal typowo holenderski i tylko w Holandii do kupienia (rodzi-
na i znajomi wywoza to zawsze od nas).Wygladem przypomina
ciemny miod,a smakuje ....wlasciwie to nie wiem do czego po-
rownac.Dobre,ale b.slodkie.
Moja szwagierka przyrzadza ten deser z sosem czekoladowym
i podobno jest wysmienity.Za 90 minut tez bedziemy jesc i opi-
sze wrazenia.
Pozdrawiam i zycze smacznego-Luiza.
|