Data: 2016-01-16 18:41:28
Temat: Re: Jazda na resztkach?
Od: XL <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 16 stycznia 2016 14:22:07 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .01.2016 o 11:41 ikka <i...@n...pl> pisze:
>
> > W dniu 2016-01-16 o 00:02, Trefniś pisze:
> >> W dniu .01.2016 o 22:10 ikka <i...@n...pl> pisze:
> >>
> >>> W dniu 2016-01-15 o 22:03, XL pisze:
> >>
> >> (...)
> >>>> Niech wdraża. Wiesz, gdzie to mamy.A najlepiej niech nas wyrzucą
> >>>> z Hunii 3-D
> >>>
> >>>
> >>> Sama wyjedź jak się nie podoba.
> >>
> >> Ale że niby co? Te miliony euro z UE, które PO zmarnowała na
> >> szkodnictwo, wystarczy Ci? I absolutnie nie wolno nikomu
> >> kontestować?
> >>
> >> To jest sprzedawanie się za bezcen, nie wszyscy tak muszą.
> >>
> >
> > Jeszcze wolno :)
>
> Czyli na razie tylko życzliwie doradzasz wyjazd z kraju?
> Bo kiedy "odzyskacie" władzę, nie będzie już tak łagodnie?
> Nieważne, czy to będzie "Szetyna", czy "Swetru" - trzeba wrócić na jedynie
> słuszną drogę.
>
> Nie ma tak łatwo, niektórzy tu zostaną. Nie cieszcie się.
Moje dzieci twardo sie trzymają Polski. Nie popuszczą. To one i tacy jak one są solą
tej ziemi.
>
> > Zobaczymy jak rolnicy się ucieszą z obcięcia dopłat. I
> > Rydzyk. I gdzie eksportować. Może Putinowi, jak go za wrak przeprosi
> > poseł Kaczyński :D
>
> Nie przesadzaj. Jesteśmy zbyt wielkim rynkiem zbytu. To, co tu pakują w
> formie dopłat, wraca do nich z nawiązką (szczególnie nie zapominaj choćby
> o taniej sile roboczej, czy o potencjale demograficznym).
Kobita nie ma pojęcia o handlu zagranicznym. Myśli, że partnerów w handlu wybiera się
podług politgramotnego okólnika. Wg niej Hunia handluje tylko sama ze sobą - takim
ryżem albo daktylami, czy ropą i gazem na ten przykład :-DDD
Litość bierze, że takie ludzkie bezmóżdża istnieją, w dodatku nierzadko kreując
rzeczywistość innym...
>
> > Kiedy pierwszy Pewex?
>
> Ale oni (myślę o politykach okrągłostołowych et consortes) już dawno
> zrobili tu jeden wielki Pewex.
> Tylko proporcje się zmieniły. Kiedyś w nich szukałaś produktów
> importowanych z tzw. wolnego świata.
> A teraz to polskich produktów trzeba szukać.
>
Lepiej bym tego nie ujęła - po prostu esencja.
|