Strona główna Grupy pl.misc.dieta Jem po to żeby żyć, a nie zyje po to aby jeść Re: Jem po to żeby żyć, a nie zyje po to aby jeść

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jem po to żeby żyć, a nie zyje po to aby jeść

« poprzedni post następny post »
Data: 2007-03-08 20:42:07
Temat: Re: Jem po to żeby żyć, a nie zyje po to aby jeść
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu Wed, 7 Mar 2007 20:34:49 +0100, Me(L)Isa wydukał(a) nieśmiało,
a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Tak Was czytam kilka postów wstecz; o odchudzaniu
> o stosowaniu różnych diet, o próbach zrzucenia 20 kg (!!)
> i bardzo, bardzo Wam współczuję.

Jako jedna ze zrzucających nadmierne kilogramy - dziękuję za
współczucie ;)
Ciekawe, piszesz dalej o akceptacji swojego wyglądu - jak to się ma do
tego współczucia? 8-) Ja się akceptowałam. Wiedziałam, jak wyglądam, i
nie wpadałam z tego powodu w depresję, nie bałam się wychodzić do
ludzi, utrzymywałam kontakty towarzyskie, ba, nawet niekiedy uważałam,
że ładnie wyglądam ;) A jednak były osoby, które zdecydowanie
twierdziły, że powinnam schudnąć. To jak to jest - lepiej czuć się
dobrze ze sobą i prowadzić przyjemne życie, czy, aby uniknąć
"współczucia", wysilić się na dietę i zmianę stylu życia?

> Przy wzroście 164 cm ważyłam około 60 kg, nie musiałam się odchudzać.
> Jedyną wagą były "ciuchy" rozmiar 40, które były sprawdzianem:
> wchodziłam w nie - w porządku, robiły się przyciasne - dzwonek alarmowy.

Ha, ja mam ciuchy, w których chodziłam ~naście kilogramów temu i nadal
są na mnie dobre. Przeważnie elastyczne dzianiny, ale co z tego. Po
takich nie widać, że się przytyło :) Po dopasowanych, owszem, widać.
Nie wiem, jak inni, ale ja nie byłam wyczulona na punkcie ubrań -
skurczyło się, trudno, trzeba kupić nowe, wygodniejsze ;) I tak to
sobie biegło niepostrzeżenie, tym bardziej, że nie miałam wagi w domu.

> I tak sobie myślę, że gdy się ma do zrzucenia 20 kg, to jest to wielkie
> ZANIEDBANIE, bo te kg nie przybyły z dnia na dzień; trzeba było przez
> długi czas na nie zapracować.

No właśnie. Gdybyśmy tyli 5 kilo w ciągu miesiąca, to byłoby to widać,
przypuszczam. Ale jeśli się tyje pomalutku 12 kilo przez 10 lat, jak
to było u mnie, to doprawdy problem nie jest na tyle widoczny, żeby
się nim przejąć. Miałam wtedy znacznie większe zgryzoty...
Przejęłam się dopiero, jak się gdzieś przypadkiem zważyłam, potem
policzyłam BMI, a potem endokrynolog mi powiedział, że mam dość
poważny problem z hormonami, co prawdopodobnie się wiąże z tyciem i że
jeśli czegoś z tym nie zrobię, to grozi mi cukrzyca. Gdyby nie to,
pewnie nadal byłabym puszysta i z rozkoszą opychałabym się wafelkami,
unikając towarzystwa ludzi, dla których najważniejszą cechą osoby jest
jej sylwetka ;>

> Moje rady:

Nie uznaj tego za złośliwość, ale takie rady można przeczytać w
dowolnym piśmie dla kobiet lub poradniku typu "Jak zachować szczupłą
sylwetkę" ;)

> po pierwsze - nie należy się objadać, czyli wstawać od stołu z lekkim
> niedosytem, kończąc posiłek 20 minut wcześniej, zanim poczujemy
> uczucie sytości;

Nierealne, kiedy się prowadzi nieustabilizowany tryb życia, gdy nigdy
nie wiadomo, o jakiej porze będzie można zjeść kolejny posiłek. I czy
na pewno uda się go zjeść przy stole.

> po drugie - nie podjadać w ciągu dnia "smakołyków"co najwyżej postawić
> szklankę z wodą mineralną i popijać małymi łyczkami w momencie uczucia
> głodu;

A co, jeśli ktoś jest kucharzem i musi próbować potraw, które gotuje?
;)

> po trzecie - nie jeść cias, ciasteczek itp, wyjątek: od czasu do czasu
> gorzka czekolada;

Dobra rada, należy tylko dodać, że grozi zachwianiem stosunków
towarzyskich i rodzinnych - idziesz na imieniny do cioci, a tam stół
pełen ciast i tortów, jak nie będziesz jeść, to ciocia się obrazi i
wykreśli cię z testamentu! ;)

> po czwarte - ruszać się; jeździć na rowerze, biegać, grać w badmingtona etc.

Też dobra rada, ale nie zawsze ma się do tego warunki. Na przykład
trudno grać w badmintona samotnie we własnej łazience ;)

> po piąte - najważniejsze - nie myśleć wciąż o jedzeniu, o dietach; próbować
> zajmować swój umysł innymi sprawami niż jedzenie;

Mam chyba spaczony umysł, bo jak tylko zaczynałam planować jakąś
dietę, to momentalnie robiłam się wściekle głodna i odczuwałam
nieprzepartą chęć akurat na takie potrawy, których w odchudzaniu się
nie poleca...
A w czasach, gdy byłam tak zajęta, że jadałam w pośpiechu dwa posiłki
dziennie, też nie chudłam wcale, wręcz przeciwnie.

> i po szóste - nie przekarmiać swoich dzieci, aby w przyszłości nie miały
> takich jak Wy problemów.

Tutaj masz bardzo dużo racji :) Jak będę miała dzieci, dowiem się od
jakiegoś specjalisty, jak je karmić, żeby nie przekarmić. Bo teraz,
prawdę mówiąc, nie mam o tym pojęcia.

> Jeśli jednak zamierzacie się odchudzać, to skorzystajcie z pomocy fachowców;
> lekarza, dietetyka, ustalając odpowiednią ilość kalorii i kontrolując tan
> zdrowia,
> by po tych samodzielnych "głodówkach" i "dietach cud" nie uzyskać efektu
> "jojo", co jest najbardziej prawdopodobne.

100 razy TAK!

> "Jem po to, żeby żyć, a nie żyję po to, aby jeść" - oto najlepsza dewiza.

Ech, kiedy jedzenie bywa takie smaczne i przyjemne... Czasem człowiek
ma duże problemy i żadnych przyjemności, i jeszcze mu każą rezygnować
z lodów, kiełbasek z grilla i słodkiego capuccino z pianką,
zagryzanego czekoladowym wafelkiem :(

Pozdrawiam, Carrie

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.03 Me\(L\)Isa
08.03 Carrie
08.03 Małgosia
11.07 9...@g...com
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem