Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "cezary gmyz" <c...@z...dwws.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jestescie lekarstwem na wszystko !!!!!!!!!!!!!!
Date: Mon, 08 Oct 2001 21:34:20 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 29
Sender: g...@p...onet.pl@zycie.waw.pdi.net
Message-ID: <9psv3k$gi7$1@news.onet.pl>
References: <9psdj0$23q$1@news1.xs4all.nl>
NNTP-Posting-Host: zycie.waw.pdi.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.onet.pl 1002569652 16967 213.146.32.135 (8 Oct 2001 19:34:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2001 19:34:12 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express Macintosh Edition - 4.5 (0410)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:73915
Ukryj nagłówki
> Czesc SUPER GRUPO !!!!
> Czytam Was od miesiaca i galy wytrzeszczam. Taki sobie klubik smakoszy
> zyjacy w swoim malutkim slodkim lub pikantnym swiecie pysznosci. Kluseczki
> to, zupka tamto, klopsiki to, poledwiczki owo.Wszystko zdrobniale, az
> czlowiekowi w glowie zaczyna sie krecic. Tak, czlowiekowi na wygnaniu (ach
> nieprawda, za mezuniem sama polecialam az do Holandii 18 lat juz temu) moze
> teskno sie robic od Waszego rozplywania sie nad na przyklad biala kielbasa.
> Ale mili jestescie nad wyraz i pragne u Was zostac. Wykorzystam sobie troche
> przepisow, powtracam sie troche do dyskusji, no i moze wniose cos nowego z
> tradycyjnej wiesniaczej kuchni holenderskiej. I Indonezyjskiej oczywiscie,
> bo to dawna ich kolonia i ta kuchnia jest tu bardziej popularna niz rodzima.
> Pozdrawiam tak pokojowo i uprzejmie nastawionych grupowiczow i od tego
> momentu jestem juz z Wami.
> Malgosia
>
> P.S. Mam klopoty z zainstalowaniem polskich liter, z tym ISO, ale robie co
> moge, zeby wkrotce juz pisac z ogonkami.
E tam znowu tam mi wielki problem brak ogonkow. Moi przodkowie obchodza sie
bez owych juz kilka tysiecy lat, a ja odkad poznalem komputer MAC. Juz sie
przywyczailem, ze pisze bez ogonkow i czytam bez ogonkow. Czasem tylko
zaluje, ze nie mam wlasnego z tylu. Pomyslcie tylko jak wielkie moglyby byc
korzysci z posiadania tej czesci ciala. O ilez bogatsze byly by meskie wodki
z wyznanie: ty stary, widziales jaki ona miala ogonek?
Tak czy inaczej:
Serdecznie witamy
Herzlich Wilkomenem
Welcome
i tak dalej
Czarek
|