Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze raz "popychajace sie atomy" Re: Jeszcze raz "popychajace sie atomy"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jeszcze raz "popychajace sie atomy"

« poprzedni post
Data: 2001-08-20 15:38:48
Temat: Re: Jeszcze raz "popychajace sie atomy"
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Nie moglem wczesniej napisac odpwiedzi.

> Opisowi daleko do ideału... Duchu ;)) Mam wrażenie, jakbyś się trochę
> napił przed podjęciem tego wysiłku ;). No ale mniejsza z tym.

Wiem, mieszam, ale chociaz troche bylo jasne? (mam nadzieje)
Troche rozwlekle, ale wole wiecej niz mniej :-),
zeby wszystko bylo jasne.

Generalnie chodzilo, ze czlowiek zawsze szukal szczescia,
czegos takiego jak spelnienia.
Tak powstawala nauka, to bior przepisow i obserwacji ktore
pozwalaly przyblizac sie do szczescia
(budanie domow, szybszy transport, lecznie itd.)
Bazujac na nauce, powstal tzw. swiatopoglad naukowy,
ktory dzisiaj dochodzi do momentu,
w ktorym stwierdza, ze my, czyli obserwator, dusza, czy jak to tam nazwac ;-),
jest "tylko" zbiorem atomow. I "nic nie znaczy".
Niektorzy sa w kropce, bo to stawia pod znakiem zapyania cel "nauki".
Jesli nauka miala spelniac nasze marzenia, to dzisiaj doszla do tego,
ze -jakby- "nie zaslugujemy na marznia", "jestesmy slepi",
jestesmy zbiorem atomowow itd...
Ze nawet nie ma znacznia co zrobimy, bo sami nawet nie wiemy co robimy.
To ma byc szczesliwa pozycja?

Czyli, nauka, realizujac cele czlowieka,
doszla do tego, ze czlowiek jest nic nie znaczy, ze jest "tylko".
Zakwestionowany zostal przez to cel, rowniez rozwoju nauki.

Czy to prawda, czy za tym wszystkim czai sie jakis blad?

Stawiam na to drugie.
A jesli mam racje, to jak wytlumaczyc komus, kto twierdzi,
ze jest zbiorem atomow i nie ma nic wiecej.
Gdzie jest "cos wiecej"??
Bo jesli nie ma, to tak naprawde nie ma sensu nic robic,
nawet badan naukowych :-)
To nawet nie moje pytania ale roznych ludzi naokolo.

Ja nie chce krytykowac "swiatopoladu naukowego",
chce tylko pokazac ze doszlo do
pewnego paradoksu. Jest on, czy nie?

> Chcę Ci coś dorzucić do Twego laboratorium, gdyż nijak swego własnego
> przypadku w nim nie mogę znaleźć.

Ok

> > Problem naukowca jest taki, ze on szuka, ale przy szukaniu
> > napotyka (naturalnie niestety) na pewna "brudna wizje czlowieka" /.../.
> > Wierzacy wydaje mu sie glupszy, bo jeszcze nie wie tego
> > co on juz wie, jednak sam naukowiec nie czuje sie przez to
> > szczesliwy, a raczej mniej. Zostal obdarty z pewnych jakby
> > "zludzen", widzi "brudy" i czesto nawet zazdrosci on wierzacemu tej
> > pewnosci, jednak sam tej pewnosci nie moze dostac bo juz nie wierzy
> > w pewne rzeczy.
>
> Ja patrzę na to inaczej. Zarówno wśród "wierzących" jak i "naukowców"
> (trzymając się Twej terminologii) są ludzie, którym nie obca jest wiedza
> i przekonania charakterystyczne czy też dominujące w grupie przeciwnej.
> Powstaje wówczas nieco schizofreniczna dwudzielność myślenia, niemniej
> dająca się jakims cudem pogodzić w różnych obszarach aktywności
> intelektualnej.

Wlasnie, "schizofreniczna dwudzielność myślenia",
a to mi chodzi,
to juz wyszlo podczas dyskusji wczesniej.

> Jak słusznie zauważasz, uznanie się za "naukowca" nie daje wcale odpowiedzi
> a jedynie mnoży pytania. Już tylko to sprawia, że człowiek rzeczywiście czuje
> się gorzej w sensie pewności swego bytu

Wlasnie. A nawet dochodzi do tego, ze sam "byt",
istnienie obserwatora jest poddawane w watpliwosc!!! :-)))
Ktos cos twerdzi po czym mowi, ze go nie ma, i ze tak naprawde
nie wiadomo co jest?
Wtedy pytam: to na jakiej podstawie wypowiadasz jakies twerdzenie,
jesli nie wiesz co jest a czego niema? ;-)

> Niemniej niewiedza nie jest uczuciem tak dramatycznie wpływającym na życie,
> że czyni z niego pasmo męki piekielnej. Z niewiedzą można się pogodzić
> wcale nie uciekając się do wiary. Nazywa się to pokorą.

Zgoda.

> > A jest to o tyle szokujace, ze wlasnie po to m.in.
> > ten swiatopoglad powstal, zeby troche oddzielic
> > sie od "brudnego wnetrza", ktore ludzie zaczleli zauwazac.
>
> Z tym się nie zgodzę. Rozwój jest jedynym wszechogarniającym prawidłem
> widzianego przez nas świata. Rozwój wszędzie tam, gdzie tylko pojawia się
> życie (resztą rządzi entropia). I dlatego wraz z pojawieniem się homo sapiens
> prędzej czy później musiała pojawić się myśl "naukowca" dociekającego
> głębiej, niż zadowolenie "wierzących".

Byc moze mamy inne wersje "rozwoju zdarzen", tzn. na to jak wyglada caly
ten rozwoj, od powstania homo sapiens do naukowca itd. Ale niewazne...

Zdrufka, Duch


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.08 a...@p...onet.pl
20.08 a...@p...onet.pl
20.08 a...@p...onet.pl
20.08 eFranken
20.08 SKooBi
21.08 ... z Gormenghast
21.08 a...@p...onet.pl
21.08 a...@p...onet.pl
22.08 ... z Gormenghast
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem