> Zwłaszcza jak polezy w piwnicy 2-3 lata,
>
> Gratuluję silnej woli. Muszę jakąś butelczynę zamknąć do kuferka,
> kluczyk zakopać i na trzy lata zapomnieć. Moze uda się skosztować.

>> Lezało tyle czasu, ponieważ było zastawione zaprawami i wyleciało z
głowy. Jak robiłem porządki to znalazłem( butelki szt. 4, słownie
cztery;)).Orgia dla kubków smakowych ;)))))))))
>
> > Teraz wycięli krzaczki i płaczę z tego powodu.
>
> Jak to "wycięli krzaczki"? Wszystkie w okolicy?
>> Ano wycięli. Krzaki porastały wały przeciwpowodziowe i w zeszłym roku w
ramach konserwacji czy to robót publicznych wykonali wyrok na tych
roślinkach :((.

A ja osobiście wolę ciążkie, słodkie wina. Fajnie "wchodzą".
Pozdro Jacenty