Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "lemonka" <...@a...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jogobella - pieczone jabłko
Date: Sun, 1 Aug 2010 15:31:49 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <i33t0e$9gt$1@inews.gazeta.pl>
References: <i2t21b$or8$1@inews.gazeta.pl> <i2u389$g9p$1@news.onet.pl>
<i2ufjk$3n0$1@inews.gazeta.pl> <i2ugr0$mhb$1@news.onet.pl>
<4c52cc54$0$19161$65785112@news.neostrada.pl>
<AqB4o.4996$F%7.2637@newsfe10.iad> <i314dt$3uq$1@inews.gazeta.pl>
<CW05o.33557$Bh2.4099@newsfe04.iad>
NNTP-Posting-Host: bry51.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1280669518 9757 83.29.118.51 (1 Aug 2010 13:31:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Aug 2010 13:31:58 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <CW05o.33557$Bh2.4099@newsfe04.iad>
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18197
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
X-User: agnes2101
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:329023
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Zumik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CW05o.33557$Bh2.4099@newsfe04.iad...
>
> A u wuja rolnika to co? Osobne apartamenty maja i nie ma szans ze jedna
> zarazi druga? ta sama sytuacja co wp rzemyslowym kurniku tylko zgrupowanie
> mniejsze. Dla konsumenta problem jest nie tyle ze niebezpieczna jest kura
> ktora kaszle. Problemem jest higiena produkcji, znaczy wszystko co ma
> miejsce pomiedzy kurnikiem a Twoim talerzem.
>
> A u wuja rolnika, gdzie kura raz dziobnie dżdżownicę, raz plamę oleju pod
>> Lamborgini, raz ziarno a raz psie odchody albo ziarno z końskich
>> odchodów - no sorry... A może dlatego te wiejskie kurki tak fajnie
>> pachną...
>
> Punkt widzena typowy dla typowego mieszczucha ktory wies na obrazku
> widzial i na widok prosiaka ucieka w poplochu.
Jasnowidz! Mieszkam wprawdzie w dużym mieście, ale z jednej strony bloku mam
inne bloki i widok na wielkomiejską dżunglę, ale z drugiej strony bloku mam
widok na wszelkie uroki wsi. Pasą się krówki, kurki, gąski i kaczuszki.
Krówki są uwiązane, ale kurki chadzają luzem i czasem przychodzą poskubać
psie kupki na trawniku przed moim blokiem.
Natomiast przemysłowa produkcja i badanie żywności - to mój zawód. Wyuczony
i wykonywany.
> Kazdy ma prawo wyboru.Ja pozostane przy tych kurach ktore ponoc olej z pod
> Lamborgini dziobia.
Pracuję na wsi, gdzie biedni rolnicy mają własne Lamorgini z klimą.
> Jak wolisz miesko uzupelnione antybiotykami,witaminami,hormonami
> wzrostu,wszelakiej masci odpadami z produkcji zywnosci itd itd Twoja wola,
> smacznego zycze.
Pewna staruszka na swoim maleńkim skrawku pola posypywała kapustkę DDT,
przechodzący obok ludzie powiedzieli: "niech pani tyle nie sypie, bo to się
nie będzie dało zjeść - takie będzie trujące". Na to babcia: "to nie do
jedzenia, panocku, to na sprzedaż!"
To ja już wolę te przemysłowe.
|