Data: 2002-10-10 08:41:49
Temat: Re: KOLACJA WE DWOJE - świece, wino
Od: "Umberto" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki Gosiu. hmmm z tymi sledziemi to też chyba nie głupi pomysł. Wiele
osób mi to polecało i do tego popijać piwem....... Potraktuję to jako
wyjście ewakuacyjne :O)
umb
Użytkownik "Gosia Jurczyszyn" <g...@a...net> napisał w wiadomości
news:20021009132100Z132074-25824+201549@newsgate.one
t.pl...
>
> > zależy jaka kobieta, ja to bym zeżarła nawet frytki i zapiłą piwem
> > przy tych
> > świecach :)
> -----------
> O matko, a juz myslalam, ze ja nienormalna jestem. Bo ja to bym
> sledzia... Moze byc przy swiecach:)))
> Tez sklanialabym sie ku egzotyce, glownie z powodu orgii kolorystycznej
> w jedzonku. Albo plonace nalesniki wlasnie... Albo w ogole nalesniki,
> tylko jakies szalone, chwytajace za oko.
> Albo - jak lubi na ostro - poledwica wolowa "Rossini". Pycha jest!!!
> Tyle, ze skladniki ciezko skombinowac, bo to i pasztecik z gesik
> watrobek musi byc, i trufle... Ale wykwintne jest jak diabli i ja to
> kocham jesc. Kiedys w Warszawie w "Spotkaniu" dawali, a potem sie
> zmienil kucharz i juz nie bylo TAKIE:(
> O, moj zajrzal mi przez ramie i mowi, ze mozna latwiej bedzie chyba
> kupic mus z gesich watrobek o smaku truflowym. Moze i latwiej, ja
> czegos takiego nie widzialam...
> pozdrawiam
> Gosia
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
|