Data: 2006-04-01 18:27:41
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Elske <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elżbieta napisał(a):
> Moje dziecko szło do
> Wczesnej Komunii, przygotowywało się do niej dość solidnie, nasza parafia
> jest pod tym względem jest dość restrykcyjna, co miesiąc byłą specjalna
> msza, na której odbywało się albo poświęcenie czegoś do Komunii
> (ksiązeczka, różaniec, strój), albo specjalne rekolekcje.
To nie jest żadna restrykcyjność - chyba w każdej parafii jest takie
przygotowanie.
> Na obecności tych osób, które były zależało mi nie ze względu na prezenty,
> ale chciałam by na tej ważnej uroczystości dziecko miało wokół siębie
> bliskie osoby, które uczestniczą we mszy modląc się za niego, przecież to
> ważne dla katolika, prawda??
Nasz proboszcz urządził dwie pierwsze komunie: ta pierwsza i
najważniejsza była w czwartek. Dzieci ubrane w stroje galowe,
_najbliższa_ rodzina (bez cioć i wujków), prośba o nie robienie zdjęć.
Feta z tysiącem ludzi i fajerwerkami była w niedzielę.
Uargumentował to bardzo prosto i dla mnie zrozumiale: żeby _dziecko_
mogło się skupić na sakramencie a nie na otoczce.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
|