"Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał > Obawiam się, że ci uczniowie to się do tego sklepu toczyli na ochotnika > (a przynajmniej takie zachowania pamiętam ze swojej szkoły). A czy to cokolwiek zmienia w fakcie, że są/były to niedopuszczalne praktyki? M.
Zobacz także