Data: 2017-10-29 20:14:46
Temat: Re: Kacze cycki
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2017-10-29 o 19:13, FEniks pisze:
>> W dniu 29.10.2017 o 18:33, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 29.10.2017 o 14:45, cef pisze:
>>>> W dniu 2017-10-29 o 14:10, XL pisze:
>>>>
>>>>>>> No ale jednak pierś kacza to nie stek z żółwia czy merlina.
>>>>>>
>>>>>> Merlin to czarodziej ewentualnie mamy księgarnię o tej nazwie
>>>>>> i w innej branży sklep Leroy Merlin. :-)
>>>>>
>>>>> Piszę fonetycznie - jak nie przymierzając keczap czy spagetti. Albo
>>>>> inne
>>>>> rizotto.
>>>>
>>>> Dawno temu w wojsku pewien trep w ramach indoktrynacji
>>>> politycznej usilnie omijając nazwisko brytyjskiego przywódcy
>>>> za każdym razem, kiedy go przywoływał mówił:
>>>> Churchil - mówię jak się piszę :-)
>>>
>>> W takim razie Francuzi są najbardziej zindoktrynowanym narodem!
>>> Tam czytają tak, jak się pisze (po francusku - rzecz jasna).
>>>
>>> Może oni nie muszą się snobować na hamerykanów i szanują własny język?
>>
>> A to według polskiej fonetyki należy czytać marlin jako merlin?
>
> Zostaw już tego merlina - przecież widać, że brnie.
>
Śmieszny jesteś. Obie formy są poprawne w języku polskim - forma ,,merlin"
jest zapisem bliskim wymowie angielskiej słowa ,,marlin", forma ,,marlin"
jest po prostu zapisem zgodnym z zapisem angielskim.
Ponadto jeśli ktoś czytał Hemingway'a, to nie będzie się spierał - w
tłumaczeniach ,,Stary człowiek i morze" pojawiają się obie te formy.
--
XL
|