Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kara smierci a inne rozwiazanie Re: Kara smierci a inne rozwiazanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Kara smierci a inne rozwiazanie

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-08-15 18:22:25
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Librix napisał(a):

> Chcialbym poruszyc problem kary smierci,

Juz kiedys przy innej okazji wypowiadalem sie na ten temat. Wkleje tu
ten fragment:

<CITE>

> Mysle ze przeceniasz wartosc narzedzi represyjnych. Jeszcze nie udalo
> sie znalezc korelacji pomiedzy zwiekszaniem surowosci kary a spadkiem
> przestepczosci.

Przypuszczam, ze nie masz racji (ale nie chce mi sie w tej chwili szukac
statystyk, zwlaszcza z NewYorku po reformach Giullianiego). Tzw.
"strategia zera tolerancji" niwelujaca tzw. "efekt rozbitej szyby", o
ile wiem, sprawdza sie dosc dobrze. W przypadku lzejszych
przestepstw/wykroczen.
Z przestepstwami ciezszymi, takimi jak morderstwo, juz zapewne tak nie
jest, bo sprawca raczej w swoich kalkulacjach nie bierze pod uwage
mozliwosci, ze zostanie zlapany, a to czy dostanie 25lat, dozywocie czy
czape, nie robi mu wiekszej roznicy - tak czy siak, ma totalnie przesrane.

Zreszta, nie chodzi tu o *surowosc* kar, lecz o ich *nieuchronnosc*. To
jest znacznie wazniejsze i jestem przekonany, ze ma ogromny wplyw na
poziom przestepczosci.

(...)

> Oczywiscie i dlatego m.in jestem zwolennikiem kary smierci jako metody
> najefektywniejszej ekonomicznie.

Bez sensu. Jesli patrzymy na problem karania w sposob stawiajacy
pragmatyzm (i ekonomiczny i prewencyjny) jako priorytet niepodzielny, to
sila rzeczy dojdziemy do skrajnego okocienstwa.
Niewolnicza praca wiezniow, przymusowy pobor narzadow wewnetrznych,
kastracja (dla przestepcow seksualnych). A jako profilaktyke: bardzo
bolesne, makabryczne i okrotne kary cielesne (tortury, amputcje) za
nawet drobne przestepstwa (np. za kradziez do 1000 zlotych 2lata
wiezienia + zdarcie paznokci z rak i stop za pomoca zardzewialego noza;
za odpowiednio wyzsze kwoty - ociosanie odpowiedniej liczby konczyn z
miesa do zywej kosci; wszystko oczywiscie bez znieczulenia ale w sposob
bezpieczny dla zycia i resztek zdrowia), ktore - co najwazniejsze - beda
eksponwane publicznie: sceny tortur na publicznych placach, na
bilboardach, codziennie w telewizi publicznej, w programach nauczania w
szkolach itd. Jesli reklama, kampanie wyborcze i propaganda dzialaja, to
jestem pewien, ze i to podziala. Pytanie tylko - czy warto? A jesli nie
warto, to dlaczego? A jesli nie warto - dla celow ekonomicznych i
prewencyjnych - tego, to dlaczego warto kare smierci?

Zreszta, nie jest powiedziane, ze alternatywa dla kary smierci musi byc
dozywocie. Maksymalna kara moze byc rownie dobrze tanszy wyrok np.
25lat. Poza tym - biorac pod uwage liczbe osadzonych na dozywocie i
czestotliwosc wymierznia kary smierci - oszczednosc z tego tytulu jest
niewielka.

</CITE>


> bardzo mozliwe ze jest ona
> sluszna , gdyz przestepcy najbardziej zdemoralizowani skazani na 25 lat
> czy na dozywocie , czuja sie bezkarni i wiezieniu moga zabic ponownie.

Po pierwsze - nie czuja sie bezkarni, wszak mozna wobec nich stosowac
takze kary wewnatrz-wiezienne (karcer, gorsze warunki bytowe itp.).

Po drugie - metoda "kija i marchewki" jest zapewne skuteczniejsza - do
motywowania do dobrego sprawowania - od samego "kija", wiec warto jest
zostawiac skazancoam "marchewke" w postaci nadzieji na warunkowe zwolnienie.

Po trzecie - skazany na wyrok smierci czekajac w "celi smierci" (nieraz
wiele lat) na egzekucje jest jeszcze bardziej "bezkarny".

> Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
> oni tez moga je stracic.

Belkot.

> To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
> ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie

Ofiarom w postaci zabitych wspolwiezniow i/lub pracownikow wieziennictwa?

Oczywiscie, zabijajac skazanca zmniejszamy ryzyko ze kogos w przyszlosci
zamorduje (podobnie jak zabijajac *jakiegokolwiek czlowieka* zmniejszamy
szanse, ze w przyszlosci zostanie morderca, sprawca smiertelnego
wypadku, wynalazca jakiejs straszliwej broni, ojcem nowego Hitlera...).
Obok argumentu ekonomicznego (stryczek jest z reguly tanszy niz
wieloletnie wiezienie) jest to jeden z sensownych argumentow na rzecz
kary smierci. Jednak - podobnie jak argument ekonomiczny - ma on bardzo
mala wage.

> lecz ja zamiast kary smierci
> proponowalbym co innego: Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
> pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
> jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
> psychologow-ekspertow).

Karcer za przestepstwo popelnione w wiezieniu? Alez przeciez to jest
praktyka stosowana dzisiaj rutynowo. "Ameryke odkryles"...

> Kara ta tak naprawde jest mocna.

W porownaniu do innych kar, ktore mozna sobie wyobrazic - nie jest
mocna. Porownaj chociazby do tego:
[ http://pl.wikipedia.org/wiki/Narz%C4%99dzie_tortur ]
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Torture#Torture_devices
_and_methods ]

> Czy takie
> rozwiazanie byloby lepsze ?

"Lepsze" do czego?

Jesli chodzi Ci o "lepszosc" w sensie *uciechy gawiedzi* ("poczucie
sprawiedliwosci") i *pragmatyzm* (ekonomicznosc oraz skutecznosc
odstraszajaca kary), to najskuteczniejsze bylyby opisane wczesniej:
niewolnicza eksploatacja wiezniow oraz skrajnie okrotne kary fizyczne
(lacznie ze skrajnie okrutnymi egzekucjami), ktore pokazywane bylyby
publicznie.

Potencjalnego przestepce najskuteczniej odstrasza nieuchronnosc kary.
Gdyby byl zewszad (ale nie za czesto, zeby sie nie "przyzwyczail")
bombardowany propaganda przedstawiajaca straszliwe dreczenie zloczyncow
torturami i wiwatujaca z msciwa piana na pysku tluszcze, to *mialby
wrazenie* ze system represyjny jest bardzo skuteczny, a w swej
skutecznosci bardzo okrotny. To mogloby dzialac, w odroznieniu od suchej
wiedzy na temat tego, ze obowiazuje jakas niby-bezbolesna, humanitarna
kara smieci, ktora jest raz na jakis czas wymierzana.

Medialan wrzawa sprawia, ze ludzie panicznie boja sie zagrozen niezwykle
malo prawdopodobnych, wrecz urojonych: prionow, ptasiej grypy, GMO,
energetyki jadrowej, pedofili, terrorystow, konserwantow, pigulek
antykoncepcyjnych, ale jednoczesnie zupelnie ignoruja prawdziwe
zagrozenia: papierosy, alkohol, brawurowa jazde samochodem, niewlasciwe
odzywainie sie itp.. Jak widac, za pomoca odpowiedniej
propagandy/socjotechniki mozna bardzo skutecznie ludzi straszyc. Jestem
przekonany, ze ten makabryczny system medialnego straszenia bylby bardzo
efektywna metoda profilaktyki antyprzestepczej.


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
15.08 Librix
15.08 Przemysław Dębski
15.08 Quasi
16.08 Librix
16.08 Kira
16.08 Quasi
16.08 Librix
16.08 el Guapo
16.08 Quasi
16.08 Quasi
17.08 el Guapo
21.08 Bluzgacz
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6