Data: 2006-08-16 11:11:07
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Librix napisał(a):
> Nie chodzilo mi o zemste tylko o bezpieczenstwo spoleczenstwa, skoro kara
> smierci to nie jest dobra droga
Precyzyjnie mowiac: nie wiadomo jaka jest droga (czy dobra, czy
neutralna, czy zla) i wlasciwie niesposob sie tego dowiedziec. Ale
wyrazajac sie zgodnie ze standardami metodologii naukowej: brak podstaw
do odrzucenia hipotezy zerowej, mowiacej ze kara smierci nie ma wplywu
na poziom przestepczosci. Skoro hipoteza zerowa nie zostala obalona, to
nalezy przyznac, ze roboczo, wstepnie obowiazuje.
>> Czyli znowu tchorzliwie spierniczasz z pojedynku, zalosna szczekaczko? ;->
> Nie poprostu po pierwsze szkoda mi czasu na glupoty
Wyzwales moje twierdzenia od (niegodnych komentowania) glupot. W zwiazku
z czym *domagam sie* od Ciebie uzasadnienia powyzszego oszczerstwa.
Nalezy brac odpowiedzialnosc za swoje slowa.
> po drugie odbiega od
> tematu wiec nie chce o tym dyskutowac.
To po jaka cholere w ogole poruszales temat??? Oczywiscie, w celach
zwyklej pyskowki, szczekaczko.
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|