Data: 2010-09-30 17:09:51
Temat: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-30 17:10, Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> Móżdżek to i ja akurat uwielbiam - cielęcy. Jadłam go ostatnio bardzo
>> dawno. Jednak teraz mi taki zamęt zrobiono w głowie z tym
>> Kreutzfeldem-Jacobem (pisownia moze szwankowac, ale mi się szukać nie
>> chce), no i brak w sprzedaży ;-)
>> A małp to akurat w Indiach pełno i nie tylko. Inwazja.
>> Skoro można cielęcinę, to czemu nie małpiątka? Skoro wątróbkę, to
>> czemu nie
>> mózg? ;-)
>
> A nie tak dawno musiałaś wyjść, by nie słuchać mordu szerszeni i pająkom
> nadawałaś imiona...
> I nie nie chcę rozwijać tematu, dla mnie już wszystko jasne.
Tak, też o tym myślałam.
Ewa
|